"Przez wiele godzin uczyłam się, jak należy zachowywać się w obecności Jana
Pawła II, a potem cały ten protokół złamałam" - wspomina w rozmowie z PAP stewardessa Alitalii
Hanna Stulgis-Morganti, która w marcu 2000 roku leciała z papieżem do Ziemi Świętej.