Trwa ładowanie...
d3pt4oh
Temat

prof. witold orłowski

"Grzech zaniechania" prezesa Glapińskiego. "To była komunikacyjna katastrofa"
08-07-2022 10:43

"Grzech zaniechania" prezesa Glapińskiego. "To była komunikacyjna katastrofa"

- Postać prezesa NBP Adama Glapińskiego nie jest kluczowa, jeśli chodzi o inflację w Polsce. Główną winę ponosi rząd - powiedział w programie "Newsroom WP" prof. Witold Orłowski z Akademii Finansów i Biznesu Vistula. - Wina NBP jest mniejsza, ale też poważna. Widząc, co się dzieje od kilku lat, nie podjął działań, które powinien był podjąć. Stopy procentowe nie powinny być podnoszone teraz, kiedy mleko się rozlało, a cztery lata temu. Konstytucyjnym obowiązkiem NBP jest dbanie o wartość złotego. Zatem to jest grzech zaniechania. Przypominam, że rok temu departament komunikacji NBP szczycił się tym, że udało się obniżyć wartość złotego, dzięki czemu do budżetu państwa udało się wygenerować większy zysk. Potem była seria wystąpień prezesa na konferencjach, na których obiecywał, że od następnego miesiąca inflacja zacznie spadać. Katastrofa komunikacyjna. Polska idzie w stronę stagflacji, mówię o tym od co najmniej roku.

Prezydent radzi: zaciśnijcie zęby. Prof. Orłowski: za inflację, którą dziś mamy, należy winić nieudolny rząd
08-07-2022 10:10

Prezydent radzi: zaciśnijcie zęby. Prof. Orłowski: za inflację, którą dziś mamy, należy winić nieudolny rząd

- Zgadzam się z prezydentem Dudą. Jeśli chodzi o inflację, mleko się wylało, trzeba zacisnąć zęby — powiedział w programie "Newsroom WP" prof. Witold Orłowski z Akademii Finansów i Biznesu Vistula. – Nie zgadzam się z inną rzeczą, którą powiedział. Otóż jego zdaniem inflacja w końcu spadnie. Sama nie spadnie. Rozkręconą inflację ciężko obniżyć. To wymaga pracy i czasu. Kto jest winny? Rządzący i Putin. Gdyby nie było wojny, inflacja byłaby w okolicach 10 proc. Pamiętajmy jednak, że tarcze antyinflacyjne były na długo przed wojną. Inflacja wrasta regularnie od 1,5 roku. Mówienie, że wszystkiemu winny jest Putin, to kłamstwo. Do sytuacji, którą dziś mamy, doprowadziła zła polityka gospodarcza PiS. Rząd jest kompletnie nieudolny w kwestii stymulowania inwestycji. Bez inwestycji nie rośnie wydajność pracy. Jeśli rosną pensje, a nie rośnie wydajność, to się zwiększają ceny i to się już zaczęło. My nie płacimy Putinowi, żeby rządził Polską. Płacimy rządzącym, by nie dopuszczali do inflacji.

d3pt4oh
d3pt4oh