Oto najgłupszy program gospodarczy na świecie. Europoseł Marek Migalski (42 l.) chce, żeby Polacy ratowali japońską gospodarkę... wykupując np. japońskie auta. W tym celu organizuje akcję "Kup coś japońskiego". Sam poseł wozi się lexusem, oczywiście produkcji japońskiej, a takie auto jest warte ok. 200 tysięcy zł. - Jestem z niego bardzo zadowolony - chwali się Migalski.