W Wolsztynie gmina zdobyła pieniądze z funduszy unijnych na zapobieganie cyfrowemu wykluczeniu. Środki te postanowiono przeznaczyć na zakup laptopów, które powędrowały do wybranych mieszkańców. Niestety część z nich, zamiast uczyć się nowych rzeczy, próbowała sprzęt sprzedać za ułamek jego wartości - podaje "Głos Wielkopolski".