Zarabiamy najgorzej w Unii. Jesteśmy w ogonie biedaków
Jesteśmy już 7 rok w Unii Europejskiej, ale nasze zarobki ciągle dzieli przepaść od krajów "starej Unii"
09.01.2012 | aktual.: 13.02.2012 11:00
Tak czy owak, zarobki Polaków są żenująco niskie. Widać to szczególnie w porównaniu z najbogatszymi krajami "starej Unii": Luksemburgiem, Niemcami, Wielką Brytanią, Francją. Zarabia się tam pięć, sześć razy więcej niż w Polsce. Nawet w takich wstrząsanych kryzysami krajach jak Włochy, Grecja, czy Portugalia średnie zarobki są kilka razy większe niż w Polsce. Jest to w pewnym sensie zrozumiałe: tamte kraje budują swój dobrobyt od 50 lat. Polska z trudnościami robi to 20 lat.
Nawet w gronie dwunastu państw, które w ostatnich latach przystąpiły do UE, Polska wcale nie ma się czym chwalić. Piąte miejsce od końca w tym zestawieniu czterdziestomilionowej Polski, to wstyd. Za nami znajdują się tylko Łotwa, Słowacja, Rumunia i Bułgaria.
Za to przed nami choćby Czechy, Węgry, Słowenia. Węgrzy, których narodowa waluta, forint, osiągnęła wczoraj najniższy w historii kurs wobec euro (za jedno euro płacono 319,50 forinta) i tak zarabiają lepiej od Polaków. I to o całe 1500 złotych!
Zarobki unijne:
Luksemburg - 23947 zł
Austria - 23400 zł
Dania - 23006 zł
Irlandia - 22770 zł
Holandia - 22162 zł
Belgia - 21922 zł
Niemcy - 21048 zł
Wlk. Brytania - 21081 zł
Szwecja - 21000 zł
Francja - 19076 zł
Cypr - 16890 zł
Finlandia - 16736 zł
Włochy - 13575 zł
Hiszpania - 13087 zł
Portugalia - 10875 zł
Malta - 10529 zł
Słowenia - 10406 zł
Grecja - 9630 zł
Czechy - 7349 zł
Węgry - 5925 zł
Litwa - 5193 zł
Estonia - 4406 zł
Polska - 4372 zł
Łotwa - 3930 zł
Słowacja - 3442 zł
Rumunia - 2355 zł
Bułgaria - 1312 zł