Jeśli jest styczeń, to zdaje się, że Moskwa musi wdać się w politycznie motywowany spór o nośniki energii z którymś ze swoich sąsiadów - komentuje poniedziałkowy "Washington Post" napięcia między Rosją a Białorusią, które nie zdołały uzgodnić warunków dostaw i tranzytu rosyjskiej ropy.