Powrót z wakacji w Grecji okazał się dla nich niemożliwy. Powód to usterka techniczna w samolocie. Pasażerowie mieli lecieć innym planowym samolotem do Warszawy, problem w tym, że i ten uległ awarii. Po godzinach spędzonych na lotnisku musieli wrócić do hotelu. Turyści wściekli, a LOT się kaja.