Tak naciągają na abonament. Sprawdź jak z nimi walczyć!

Osoby starsze, samotne i bezbronne – to potencjalne ofiary oszustów, którzy nie mają skrupułów i zrobią wszystko, aby wyłudzić pieniądze! Dziś opisujemy, w jaki sposób nieuczciwi handlowcy wciskają emerytom kolejny abonament telefoniczny, podszywając się pod firmy, z których usług dana osoba już korzysta.

Tak naciągają na abonament. Sprawdź jak z nimi walczyć!
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

10.07.2012 | aktual.: 10.07.2012 08:49

Krystyna Hawro (78 l.) czuje się pokrzywdzona, ponieważ podpisała umowę z Telekomunikacją Novum S.A. i twierdzi, że została oszukana. Do tej emerytki z Bydgoszczy zapukał przedstawiciel firmy telekomunikacyjnej. Sądziła, że jest z Telekomunikacji Polskiej. Wysłuchała przedstawiciela, który w przemiły sposób przedstawił jej warunki, dał umowę do podpisania i wyszedł. Pani Krystyna zorientowała się, że podpisała umowę z nowym operatorem dopiero po jakimś czasie. Oferowanie abonamentu telefonicznego to ostatnio częste oszustwo – naciągacz wykorzystuje łatwowierność i ufność osoby, która podpisuje podsuniętą pod nos umowę, bo myśli, że ma do czynienia ze znaną od lat firmą telekomunikacyjną.

Najczęściej wygląda to tak, że przedstawiciel oszukańczej firmy sam przychodzi do domu i przedstawia się jako „pracownik telekomunikacji”, nie wyjaśniając, że wcale nie pracuje dla jednego z największych operatorów w Polsce – Telekomunikacji Polskiej, tylko dla innej, małej firmy, świadczącej usługi telekomunikacyjnej.

Starsza osoba jest przeświadczona, że przedłuża bądź zmienia warunki umowy z Telekomunikacją Polską, a prawda jest taka, że podpisuje umowę kolejnego abonamentu z całkiem inną firmą – która ma np. drakońskie stawki i wpisane w umowę kary za zbyt wczesne zerwanie współpracy.

Sprawdź osobę!
Sprawdź identyfikator przedstawiciela firmy, zażądaj pisemnego upoważnienia do zawierania umów z konsumentami i zadzwoń na infolinię swojego operatora, aby zweryfikować sprzedawcę. Przedstawiciel firmy próbującej wcisnąć abonament jest bardzo miły i łatwo zdobywa zaufanie domowników. Przedstawiając „nowe” warunki umowy stara się pomijać najważniejsze dla ciebie informacje, mamiąc niższymi opłatami. Zarzuca masą atrakcyjnych warunków i rzekomych korzyści, byle tylko zdobyć twój podpis pod umową. Nie pokazuje cennika ani dodatkowych opłat, a jedynie recytuje je z pamięci. Jeśli jednak zażądasz cennika, pokazuje go, ale nie dołącza do umowy, abyś nie miał potem podstaw do udowodnienia oszustwa.

Czytaj umowę!
Przeczytaj dokładnie umowę, sprawdzając: z kim podpisujesz umowę, na jaki okres i jakie są wysokości opłat za oferowane usługi. Poproś o kilka dni do namysłu!
Pracownik firmy stara się, aby spotkanie trwało krótko i byś nie dochodził szczegółów umowy. Często twierdzi, że promocja trwa tylko dziś i że po jego wyjściu warunki umowy będą już gorsze. Kieruje rozmowę na tematy niezwiązane z umową, czasem pyta o zdrowie czy rodzinę – wszystko po to, by rozproszyć rozmówcę. Wychodząc, nie zostawia wszystkich załączników czy cennika lub regulaminu.

Żądaj dokumentów!
Zażądaj pełnej dokumentacji: umowy, regulaminu, cennika i formularza odstąpienia od umowy. Pamiętaj, że nawet jeśli podpiszesz w domu umowę z naciągaczami, możesz od niej odstąpić w ciągu 10 dni bez żadnych kosztów. Jeśli podpisałeś, a nie jesteś pewien, czy to nie oszustwo, weź dokumenty i idź do biura swojego operatora – tam sprawdzisz, czy umowa jest ich. Uwaga! Po 10 dniach od podpisania umowy odstąpienie a także udowodnienie nieuczciwych praktyk będzie trudne i kosztowne.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)