Loterie SMS-owe powracają
Kiedy w 2011 roku wprowadzono zmiany prawa telekomunikacyjnego, które miały ukrócić wszelkie oszukańcze loterie SMS-owe, nie myślano, że problem powróci i to tak szybko.
Przepisy nakazywały m.in. podawanie pełnej ceny brutto świadczonej usługi w sposób wyraźny, czytelny i nie wprowadzający abonenta w błąd. Usługodawca musi również zapewnić możliwość natychmiastowej rezygnacji z subskrypcji, a operator musi umożliwić zablokowanie wiadomości z numerów Premium.
Okazuje się, że w polskich przepisach jest luka prawna, umożliwiająca firmom legalne działanie. Wystarczy, że oszust przeniesie działalność za granicę i staje się w świetle polskiego prawa bezkarny. UKE nie może nic zrobić w tej sprawie, gdyż nasze przepisy nie mają zastosowania do spółek zarejestrowanych w innych krajach.