Tak taniej ropy nie było od dawna
Poznaliśmy gorsze dane z USA, które pozwoliły na lekką korektę ostatniej ucieczki kapitału za ocean. Dane z Chin okazały się lepsze od oczekiwań, co poprawiło atmosferę na rynkach. Na Ukrainie konflikt militarny wygasa, co z pewnością przełoży się na poprawę nastrojów na rynkach lokalnych. Czy to dość, by złoty się umocnił? Zobaczymy w najbliższych dniach.
W poniedziałek ropa naftowa była najtańsza od maja 2013 roku. Obecnie w Nowym Jorku wyceniana jest na 91,68 dolarów, tylko 12 centów powyżej tego minimum. Co jest powodem tak niskich cen ropy? Nakładają się dwa tematy. Po pierwsze to, że bojownicy Państwa Islamskiego nie zajęli właściwie żadnych istotnych terenów roponośnych, co mocno uspokoiło rynki. Po drugie USA udało się zmontować koalicję tych Państw do walki. Po trzecie i chyba najważniejsze, USA, jak donosi API (Amerykański Instytut Paliw) USA uwalnia istotne rezerwy ropy na rynek, by zdusić cenę. Jaki jest cel tego zabiegu? Jeszcze kilka dolarów spadku i budżet Federacji Rosyjskiej będzie miał poważne problemy. USA w żadnym momencie nie są w stanie tak mocno wspomóc procesu pokojowego na Ukrainie, jak dusząc cenę ropy. W rezultacie spadające ceny ropy powodują umacnianie się złotego i innych walut naszego regionu.
Wczorajsze wstępne dane o PMI dla przemysłu okazały się gorsze od oczekiwań. Zarówno w USA jak i w Niemczech były one symbolicznie niższe. Indeks dla całej strefy euro pokrył się z oczekiwaniami. Słabsze dane po drugiej stronie oceanu doprowadziły do lekkiej korekty na EUR/USD a co za tym poszło do umacniania się złotego względem głównych walut. Dolar spadł poniżej 3,25 zł, euro poniżej 4,18 zł, natomiast frank poniż 3,46 zł.
Poznaliśmy wstępny projekt budżetu dla Polski na rok 2015. Ciężko nazwać go innowacyjnym. To raczej projekt optymistycznej kontynuacji lub - jak twierdzą mniej przychylni ekonomiści - produkt wyborczy. Faktem jest, że w budżecie znajduje się optymistyczna prognoza wzrostu PKB o 3,4%, co w obliczu ostatnich zawirowań w naszej części świata może okazać się nadmiernie optymistyczne. Znajdują się w nim również wszystkie ostatnie obietnice jak zwiększenie ulg na kolejne dzieci w rodzinie i wzrosty emerytur. Brakuje natomiast od dawna zapowiadanych reform strukturalnych. Taki kształt budżetu z pewnością uspokaja rynki, co na pewno nie szkodzi złotemu, jednakże odkłada o kolejny rok tak wyczekiwane przez niektórych zmiany.
Dzisiaj warto zwrócić uwagę na serię odczytów indeksów PMI dla państw europejskich, które będą miały miejsce do godziny 10:00. Oprócz tego na uwagę zasługuje:
10:00 - Niemcy - indeks instytutu IFO,
13:00 - USA - wnioski o kredyt hipoteczny,
16:30 - USA - tygodniowa zmiana zapasów paliw.
EUR/PLN
(fot. internetowy kantor) Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 24.06.2014 do 24.09.2014
Kurs EUR/PLN porusza się w szerokim trendzie wzrostowym. W przypadku powrotnego ruchu w górę oporem jest górne ograniczenie krótkoterminowego trendu spadkowego na poziomie 4,2000. Wsparciem są okolice 4,1650-4,1700 w których to regionach znajduje się wiele minimów lokalnych od połowy sierpnia.
CHF/PLN
(fot. internetowy kantor) Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 24.06.2014 do 24.09.2014
Od czerwca kurs CHF przeszedł w trend boczny. Najbliższym oporem jest 3,5050 czyli ostatnie maksimum lokalne. W przypadku ruchu w dół najbliższym wsparciem jest ostatnie minimum lokalne na 3,4500, a po jej przebiciu poziom 3,3950, czyli ostatnie ważne minimum lokalne.
USD/PLN
(fot. internetowy kantor) Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 24.06.2014 do 24.09.2014
Kurs USD/PLN utworzył trend wzrostowy i przebija kolejne poziomy. Najbliższym oporem jest 3,2700 czyli przedłużenie nowego trendu wzrostowego. Dla ruchu w dół wsparciem jest 3,2000, czyli dolne ograniczenie wspomnianej formacji.
GBP/PLN
(fot. internetowy kantor) Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 24.06.2014 do 24.09.2014
Kurs GBP/PLN przemieszcza się w trendzie wzrostowym. Dla dalszego ruchu w górę oporem jest wczorajsze maksimum lokalne na 5,3700. W przypadku ruchu w dół najbliższym wsparciem jest 5,2200, czyli dolne ograniczenie formacji wzrostowej.
Maciej Przygórzewski - główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat
Currency One SA
| Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu internetowykantor.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią “rekomendacji” lub “doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Zgodę autorów na publikowanie raportów można uzyskać pisząc na adres biuro@internetowykantor.pl. |
| --- |