Moneyback, czyli tankuj a my ci oddamy
Swoją kartę paliwową, a w zasadzie to aż dwie, ma też niewielki bank Meritum. Debetowa Visa Standard daje aż 4-proc. rabat, ale nie może on przekroczyć 30 zł miesięcznie. Zatankować z taką zniżką możemy więc maksymalnie za około 800 zł. Minus jest taki, że karta wydawana jest do konta, na którym muszą być miesięczne wpływy w wysokości co najmniej 1500 zł miesięcznie. Sam rachunek i karta są bezpłatne, jeśli wykonamy transakcje na minimum 200 zł.
Druga z ofert Meritum to kredytowa Karta Kierowcy. Daje przez pierwsze trzy miesiące korzystania rabat 5 proc. z limitem 20 zł miesięcznie. Później jest to 2 proc. także z limitem 20 zł. Karta jest bezpłatna, jeśli wykonamy nią miesięcznie transakcje za co najmniej 500 zł. W przeciwnym razie trzeba za nią zapłacić 5 zł.
Dużo atrakcyjniejsza pod tym względem może okazać się nie paliwowa, ale zakupowa karta Millennium. Ten bank zwraca 3 proc. za transakcje dokonane w dowolnym punkcie, także na stacjach paliw. Tu limit zwrotu, czyli moneyback, wyniesie aż 50 zł. Minusy to konto, które trzeba zasilać minimum 1000 zł miesięcznie.