Inwestorzy odchodzą od franka
Prognozy kursów na koniec 2014:
*Kiepas: *3,20 zł
*Białas: *3,20 zł
*Rogalski: *3,09-3,13 zł
Konrad Białas twierdzi, że sytuacja na franku zależy od tego, jak mocno rynek będzie oceniał ryzyko bankructwa krajów strefy euro. W ciągu tego roku premia za takie ryzyko powinna spadać, co przełoży się na odwrót kapitału z bezpiecznego franka. EUR/CHF dojdzie do 1,28 franka (z obecnych 1,23).
Podobnego zdania jest Marek Rogalski. Jego zdaniem nie ma powodów, by kupować aktywa szwajcarskie. Inwestorzy będą wychodzić z franka, bo w miarę jak spada ryzyko, frank przestaje się opłacać. Już teraz mamy sytuację, gdzie bardziej opłaca się kupić obligacje hiszpańskie niż szwajcarskie.
- Aby frank zszedł do poziomu 2,80 zł, musielibyśmy wziąć pod uwagę dwa czynniki - twierdzi Marcin Kiepas. Po pierwsze musiałby nastąpić silny wzrost kursu EUR/CHF. To mało prawdopodobne. W ostatnich miesiącach pomimo działań Banku Szwajcarii nie zaobserwowano mocnego spadku kursu franka.
- Jednocześnie kurs EUR/PLN musiałby spaść poniżej 4 zł, co przy planowanym wzroście gospodarczym w Polsce na poziomie 2-3 proc. nie jest możliwe. Ten wzrost nie jest na tyle duży, by napędzał apetyt na złotego - dodaje analityk Admiral Markets.