Tam, gdzie można, ograniczamy ryzyko wypadków przy pracy

Wszędzie, gdzie można ograniczyć ryzyko wypadków przy pracy, wprowadzając rozwiązania techniczne, tam są one wprowadzane,

Obraz

Wszędzie, gdzie można ograniczyć ryzyko wypadków przy pracy, wprowadzając rozwiązania techniczne, tam są one wprowadzane - zapewnił w Sejmie wicepremier Waldemar Pawlak. Minister gospodarki przedstawił informację rządu w sprawie działań zmierzających do zmniejszenia skali wypadków przy pracy. Wnioskował o to klub Lewicy.

Jak wynika z informacji Państwowej Inspekcji Pracy, w zeszłym roku miało miejsce ponad 2,7 tys. wypadków przy pracy, w tym 376 zbiorowych. Urazów w nich doznało prawie 3,3 tys. osób, z których 615 poniosło śmierć, a ponad 1,1 tys. doznało ciężkich obrażeń ciała. W zbadanych przez PIP wypadkach przy pracy poszkodowanych zostało blisko 2 tys. osób o stażu pracy w zakładzie krótszym niż rok (59 proc. ogółu poszkodowanych), w tym 363 osoby o stażu pracy do 7 dni.

Janusz Krasoń (Lewica) występując w imieniu wnioskodawców zaznaczył, że koszty wypadków przy pracy wynoszą w skali roku ok. 3 proc. PKB. Przekonywał, że gdyby ograniczyć ich skalę choćby o 1 proc., budżet mógłby zaoszczędzić nawet 170 mln zł rocznie. Zaapelował, żeby nie oszczędzać na bezpieczeństwie pracy, nie redukować zatrudnienia w instytucjach nadzorujących bezpieczeństwo w zakładach pracy, jak PIP czy WUG, gdyż zaoszczędzone w ten sposób pieniądze w dłuższej perspektywie przyniosą straty.

"Konieczne są zachęty dla pracodawców, by chcieli zwiększać nakłady na zapewnienie odpowiednich warunków i bezpieczeństwa pracy" - przekonywał Krasoń.

Planowanie, prewencja, przebudowa, reagowanie, w tym kontekście - zdaniem wicepremiera Pawlaka - trzeba patrzeć na kwestie dotyczące bezpieczeństwa pracy. "Na pierwszym miejscu powinny być obowiązki pracodawcy, na drugim - pracownika, na trzecim - kontrole wewnętrzne, a na czwartym dopiero zewnętrzne. Kontrole mają charakter prewencyjny, ale same w sobie bezpieczeństwa nie zapewnią" - mówił wicepremier.

Jak dodał, rolą państwa jest ustanowienie odpowiednich przepisów, rolą pracodawców i pracowników jest ich przestrzegania, a instytucji nadzorujących, jak PIP czy WUG - kontrolowanie.

Podkreślił, że w wielu dziedzinach gospodarki stan bezpieczeństwa pracy znacznie się poprawił, także w górnictwie. Zwrócił uwagę, że wiele wypadków przy pracy zdarza się w budownictwie - w ocenie PIP budownictwo i transport to najbardziej niebezpieczne pod tym względem branże - jednak nie docierają one do świadomości opinii publicznej i odbijają się takim echem w mediach jak katastrofy górnicze.

Pawlak przypomniał, że największe ryzyko wypadków jest wśród pracowników, którzy rozpoczynają pracę, albo mają długi staż pracy. "Należy się zastanowić, czy w szerszym stopniu nie przywrócić szkolnictwa zawodowego. Jest to przedsięwzięcie, które w najbliższym czasie powinniśmy wspólnie podjąć, ja przekażę te uwagi minister Hall i minister Kudryckiej i mam nadzieję, że wspólnie uda nam się przywrócić należną rangę szkolnictwu zawodowemu" - mówił Pawlak.

Zapewnił, że likwidacja departamentu bezpieczeństwa pracy w MPiPS nie oznacza, że problematyka ta nie znajduje się w obszarze zainteresowań tego resortu.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rewolucja zacznie się za dwa tygodnie. Oto co musisz wiedzieć
Rewolucja zacznie się za dwa tygodnie. Oto co musisz wiedzieć
Nawet 1500 zł kary. Tak może się skończyć jazda ciągnikiem po ulicy
Nawet 1500 zł kary. Tak może się skończyć jazda ciągnikiem po ulicy
Ranking ciągników. Oto najpopularniejsze marki w Polsce
Ranking ciągników. Oto najpopularniejsze marki w Polsce
Polacy donoszą na siebie coraz chętniej. Najczęściej niesłusznie
Polacy donoszą na siebie coraz chętniej. Najczęściej niesłusznie
Szukają miejsca na gigafabrykę za 600 mln euro. Na stole Polska
Szukają miejsca na gigafabrykę za 600 mln euro. Na stole Polska
Ceny opału przed przymrozkami. Tyle kosztuje metr drewna
Ceny opału przed przymrozkami. Tyle kosztuje metr drewna
Ceny papryki w połowie września. W hurcie i detalu
Ceny papryki w połowie września. W hurcie i detalu
Wciąż nowa funkcja mObywatela. Oto jak dodać dokument
Wciąż nowa funkcja mObywatela. Oto jak dodać dokument
Upadek historycznej mleczarni. Cała załoga zwolniona
Upadek historycznej mleczarni. Cała załoga zwolniona
Ruszają testy polskich wojskowych dronów. Na styku Mazur i Podlasia
Ruszają testy polskich wojskowych dronów. Na styku Mazur i Podlasia
Emerytura dla rolnika. Tyle wynosi dla osób z 25‑letnim stażem
Emerytura dla rolnika. Tyle wynosi dla osób z 25‑letnim stażem
Nie dostałeś czternastki? Mamy dla ciebie harmonogram
Nie dostałeś czternastki? Mamy dla ciebie harmonogram