Tam są etaty, pomimo kryzysu

Duże, rosnące bezrobocie nie nastraja optymistycznie tych, którzy szukają pracy

Tam są etaty, pomimo kryzysu
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

26.09.2011 | aktual.: 26.09.2011 11:23

Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w sierpniu 2011 roku 11,6 proc.. To o 0,7 proc. powyżej zakładanego przez rząd wyniku na koniec roku, wedle którego bezrobocie miało wynosić 10,9 proc.. Ponad 20 proc. absolwentów trafiło w tym roku do rejestru bezrobotnych. Ile rzeczywiście nie może znaleźć pracy, trudno ocenić, ale jest ich na pewno znacznie więcej. W wielu branżach czekają jednak etaty. Gdzie?

Badania Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i Rządowego Centrum Studiów Strategicznych wskazują, że coraz więcej pracy będzie można znaleźć w branży finansowej. Doradca finansowy, makler giełdowy i księgowy to zatem zawody pod kątem których warto się kształcić. Również w bankach szykuje się sporo etatów. Tam zatrudniają głównie specjalistów ds. sprzedaży i obsługi klientów. Wszystko wskazuje na to, że rynek kredytowy, mimo trudnej sytuacji jest cały czas interesujący dla klienta. Dlatego coraz więcej szkół wprowadza kierunki związane z finansami. Absolwenci finansów i rachunkowości, bankowości, ekonomii mogą liczyć na pracę w swojej branży.

Wraz z rosnącym zapotrzebowaniem pracowników branży finansowej rośnie świadomość społeczna. Wyższa Szkoła Bankowa w Toruniu przygotowała projekt edukacyjny dla młodzieży w wieku 12-15 lat, szerzący wiedzę z zakresu ekonomii i finansów. W roku akademickim 2011/12 odbędzie się cykl interaktywnych wykładów, które, kto wie, może staną się inspiracją dla młodych, odnośnie wybrania ścieżki zawodowej.

Wśród listy Top pracodawców obecnego miesiąca portalu Pracuj.pl również najczęściej pojawiają się instytucje finansowe. Podobnie sytuacja wygląda w innych portalach czy źródłach ogłoszeń. Na drugim miejscu śmiało można powiedzieć, że plasuje się branża IT. Statystyki Portalu Rynku Pracy HRK.PL potwierdzają utrzymujące się zapotrzebowanie na pracowników branży informatycznej. - Finanse i IT to jedne z najlepiej opłacanych branż. Wynagrodzenie w branży ubezpieczeniowej zaczyna się od około 2 tys. i po kilku latach stażu może znacząco wzrosnąć. Ostanie badania firmy Page Personel wskazują na stosunkowo wysokie zarobki finansistów. „Minimalne wynagrodzenie Specjalisty ds. Podatków/ VAT zatrudnionego w międzynarodowej firmie w Warszawie kształtuje się na poziomie 8 tys. netto. Młodszy Kontroler Finansowy oraz Audytor Wewnętrzny mogą liczyć na warszawskim rynku na pensję w wysokości co najmniej 7 tys. zł. netto. Samodzielny księgowy zatrudniony w centrali międzynarodowej firmy w Warszawie może liczyć na
wynagrodzenie w wysokości od 6,5 tys. do 9,5 tys. netto. Należy dodać, że jest to podstawowa część wynagrodzenia, do której często dochodzi zmienna, uzależniona od wyników” - podaje Page Personel. Wynagrodzenia informatyków również kształtują się nie najgorzej. Bank Danych o Inżynierach donosi, że co drugi informatyk zarobił na początku roku ponad 4 595 zł . Konsultanci i programiści zarabiają średnio 5 449 zł i 5 522 zł. Przedstawiciele i serwisanci 3 203 zł i 2 406 zł.

Edyta Krzyżanowska, doradca personalny z firmy Partner Biznesowy HR potwierdza rosnące zapotrzebowanie na pracowników w branży finansowej i IT, ale zwraca też uwagę na wolne etaty w sprzedaży. - Jak najbardziej branża finansowa będzie dalej zatrudniać. Możemy liczyć na wysyp ofert dla np. doradców kredytowych i ds. ubezpieczeń – czyli stanowisk pracy, których celem jest sprzedaż i przyniesienie zysku dla pracodawcy. Wrzesień, dla osób podsiadających dzieci obciążony wydatkami związanymi ze szkołą i koniec rok – święta, sprzyjają pozyskiwaniu klientów potrzebujących pożyczki czy kredytu. Do końca roku również branża IT i telekomunikacyjna będzie potrzebować specjalistów. Tu zatrudnienie znajdą głownie osoby posiadające kilkuletnie doświadczenie nabyte właśnie w tych obszarach. W większości rekrutacji na stanowiska specjalistyczne w telecom wiedza i nabyte umiejętności są warunkiem niezbędnym dla otrzymania etatu. Niezależnie od branży i pory roku firmy posiadające działy handlowe i związane z obsługą klienta,
w tym centra obsługi telefonicznej czyli call center, dalej będą do tych działów poszukiwać kolejnych pracowników. Spowodowane jest to potrzebą silnej walki o klienta i dużą, w porównaniu do innych stanowisk, rotacją. Z drugiej strony plusem jest fakt , iż nie tylko specjaliści z nabytym doświadczeniem branżowym mogą znaleźć w nich pracę, ale również osoby bez doświadczenia. Mogą wystarczyć umiejętności miękkie, które są niezbędne w pozyskaniu i obsłudze klienta jak np. komunikatywność, łatwość nawiązywania kontaktów i chęć pracy z ludźmi, umiejętności negocjacyjne i dużo zapału – komentuje Krzyżanowska.

Michalina Domoń/MA

firmazatrudnienieetat
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (104)