Tatarski "pierekaczewnik" z Podlasia zarejestrowany w UE 

Tatarski piróg "pierekaczewnik", wypiekany w Podlaskiem, został wpisany przez Komisję Europejską na listę produktów "Gwarantowana Tradycyjna Specjalność" - poinformowało Ministerstwo Rolnictwa.

Tatarski piróg jest dwunastą polską potrawą, która znalazła się na liście gwarantowanych tradycyjnych specjalności oraz w rejestrze chronionych nazw pochodzenia i chronionych nazw geograficznych - informuje Ministerstwo Rolnictwa.

Wcześniej zarejestrowano m.in. miody pitne "półtorak", "dwójniak", "trójniak", "czwórniak", ale też oscypek, bryndzę podhalańską czy rogal świętomarciński.

_ Starania o rejestrację "pierekaczewnika" trwały dwa lata - _ powiedziała Dżanneta Bogdanowicz z Kruszynian (Podlaskie), która składała wniosek o rejestrację do UE. Jest ona znaną przedstawicielką środowiska tatarskiego na Podlasiu, która m.in. promuje kuchnię tatarską.

Magdalena Głodek z Ministerstwa Rolnictwa powiedziała, że rejestracja "pierekaczewnika" oznacza, że wszyscy, którzy chcą wyrabiać ten produkt - muszą się stosować do zarejestrowanej receptury. Rejestracja - oprócz tradycyjnego składu potrawy - chroni także jej nazwę. Za produkcję niezgodną z recepturą pod nazwą "pierekaczewnik" można być pozwanym do sądu.

"Pierekaczewnik" to przekładaniec wielowarstwowego ciasta z farszem. Są trzy jego rodzaje: z mięsem, z jabłkami i rodzynkami oraz z białym serem. Ciasto rozwałkowywane jest na bardzo cienkie warstwy. Całość ciasta z farszem zwija się w rulon. Po upieczeniu "pierekaczewnik" - jak podają opisy tego ciasta - przypomina wyglądem muszlę ślimaka.

Jak mówi Bogdanowicz, polscy Tatarzy wypiekali tę potrawę od XVIII wieku. Są na to źródła historyczne. Trzeba je było przedstawić UE. Żądano też bardzo szczegółowego opisu wyrobu oraz składników w precyzyjnych gramaturach.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje