TK o prawie do emerytury pracujących emerytowanych wojskowych

Pracownicy cywilni i emerytowani wojskowi,
którzy podjęli pracę w cywilu, podlegają odrębnym systemom
zabezpieczenia społecznego i jest to zgodne z konstytucją - uznał
Trybunał Konstytucyjny.

TK badał skargę Zygmunta F. dotyczącą kapitału początkowego do obliczania emerytury. Były wojskowy przed 1999 r. przeszedł na emeryturę wojskową, a następnie zatrudnił się w firmie cywilnej. ZUS odmówił mu ustalenia kapitału początkowego, który stanowi podstawę do wyliczenia emerytury z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Argumentował, że nie ustala się kapitału początkowego dla żołnierzy zawodowych, którzy mają ustalone prawo do emerytury mundurowej.

ZUS powołał się na art. 173 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, który mówi, że kapitał początkowy ustala się dla osób zwolnionych ze służby urodzonych po 31 grudnia 1948 r., jeśli 1 stycznia 1999 r. pozostawali w służbie i nie mają ustalonego prawa do świadczeń określonych w przepisach o zaopatrzeniu emerytalnym tych osób.

Zygmunt F. odwołał się od decyzji ZUS do sądu okręgowego, a ten zmienił zaskarżoną decyzję i zobowiązał ZUS do ustalenia kapitału początkowego. ZUS zaskarżył ten wyrok do sądu apelacyjnego, który oddalił odwołanie. Skarżący wniósł więc skargę konstytucyjną.

Według skarżącego, art. 173 ust. 1a wyłącza z ubezpieczenia społecznego żołnierzy, którzy w dniu wejścia w życie ustawy emerytalnej czyli 1 stycznia 1999 r. nie pozostawali w służbie. W ocenie Zygmunta F., stanowi to nierówność obywateli wobec prawa i jest sprzeczne z konstytucją.

Pełnomocnik skarżącego Agnieszka Rykalska argumentowała, że pewnej grupie społecznej, czyli emerytowanym przed 1999 r. wojskowym, którzy podjęli pracę w cywilu, odebrana zostaje możliwość skorzystania z wypracowanego kapitału w sytuacji, gdy oszczędzanie na własną emeryturę jest podstawą obecnego systemu emerytalnego.

Trybunał nie zgodził się ze skarżącym, że kwestionowana regulacja narusza zasadę równości traktując niektóre podmioty inaczej od pozostałych pracowników.

"Osoby, które są pracownikami +cywilnymi+ i osoby, które pracowały na podstawie umowy o pracę, a wcześniej były żołnierzami zawodowymi, nie należą do tej samej grupy podmiotów. Nie można więc analizować ich sytuacji jako podobnej pod kątem zasady równości" - uznali sędziowie TK.

Trybunał zwrócił uwagę, że osoby te podlegają odrębnym systemom zabezpieczenia społecznego i w tych systemach w różny sposób dochodzi do ustalenia prawa do emerytury.

TK przypomniał, że system ubezpieczeń społecznych powinien opierać się na powszechności i względnej jednolitości kryteriów przyznawania świadczeń i określania ich wysokości. Sędziowie zwrócili jednak uwagę, że skarżący ma ustalone prawo do świadczenia emerytalnego, więc jego sytuacja jest inna niż pracowników cywilnych, którzy tego prawa jeszcze nie nabyli.

Przewodnicząca składu Teresa Liszcz pytała retorycznie, czy nie jest przywilejem fakt, że żołnierze zawodowi mają prawo do przechodzenia na emeryturę po 15 latach służby bez względu na wiek i mogą następnie podjąć pracę zarobkową w cywilu.

Także prokurator Maria Bojarska, podkreśliła, że zaskarżony przepis nie narusza zasady równości, ponieważ istnieje istotna różnica między skarżącym a pozostałymi pracownikami cywilnymi, czyli fakt, że Zygmunt F. ma już prawo do emerytury.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)