WAŻNE
TERAZ

Prezydent wetuje kolejną ustawę. "Przepisy zagrażają wolnościom Polaków"

To może być koniec alkoholu w samolotach i pociągach. Wszystko przez prosty błąd

Ograniczenia sprzedaży alkoholu w godz. 22-6, zawarte w podpisanej przez prezydenta ustawie, mogą mieć nieoczekiwane konsekwencje. Jak donosi radio ZET, nowela może spowodować, że już nigdy nie kupisz piwa w Warsie, ani drinka w samolocie.

Nowe prawo zawiera pewien drobny błąd w zakresie tzw. zezwoleń cateringowych
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER
Krzysztof Janoś

Nowe prawo zawiera pewien drobny błąd w zakresie tzw. zezwoleń cateringowych. Według nowelizacji będzie je wydawał wójt lub burmistrz gminy, na terenie której znajduje się sklep. Jednak w przypadku sprzedaży odbywającej się w ciągłym ruchu, jak w samolotach czy pociągach, nie będzie to możliwe.

Jak donosi Radio ZET, błąd zauważył stołeczny ratusz. Jego urzędnicy poprosili już o interpretację tego zapisu ministerstwo zdrowia, czyli twórcę ustawy.

Jak już pisaliśmy w WP, za sprawą zmian w prawie w tym roku w całej Polsce w nocy może być trudniej kupić alkohol. Posłowie w noweli zdecydowali oddać większą władzę samorządowcom. To właśnie radni decydować będą o tym, czy nocną prohibicję wprowadzić.

Według nowych przepisów to również samorząd będzie mógł dowolnie wydawać koncesje na sprzedaż alkoholu. Radni będą mogli ustalać limit zezwoleń na sprzedaż alkoholu na terenie każdej jednostki pomocniczej.

W dużych miastach może to np. oznaczać, że w niektórych dzielnicach sklepów z alkoholem będzie bardzo mało, a w innych - pod dostatkiem.

Choć branża spirytusowa studzi emocje związane z nowymi przepisami, Polska Izba Handlu alarmuje, że nowe prawo jest niedostosowane do współczesnych realiów. Od początku prac nad nowelą PIH słała do Sejmu propozycje, które - w jej ocenie - dostosowywałyby ją do tego, jak dziś funkcjonuje drobny biznes.

Jak już pisaliśmy, handlowcy najgłośniej apelowali o przesunięcie godzin zakazu. Jak przekonują spora liczba normalnych sklepów spożywczych działa do 23-24. Ich pracownicy mogą się spotkać z agresją klientów, którzy po 22. będą chcieli kupić alkohol.

Organizacji nie chodzi tylko o bezpieczeństwo, ale i przychody swoich członków. Jak przekonywał na naszych łamach Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny PIH, to właśnie późnym wieczorem małe sklepiki zarabiają najwięcej na alkoholu. Jak podkreślał, nie chodzi tu o sklepy monopolowe, ale o typowe biznesy "wielobranżowe".

Problem dla sklepikarzy ma być tym większy, że tak naprawdę to właśnie na sprzedaży alkoholu opierają swoje zyski. Przy dzisiejszej konkurencji w branży marże na innych produktach są bowiem minimalne.

Te argumenty nie wytrzymują jednak zderzenia z danymi, które przedstawia Związek Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy. Wynika z nich, że ta pora dnia nie jest specjalnie istotna, jeżeli chodzi o handel ich wyrobami. Między 22 a 6 rano sprzedawanych jest w Polsce zaledwie 5 proc. z całego wolumenu sprzedaży mocnych alkoholi.

Wybrane dla Ciebie
To będą pierwsze takie ferie. Rząd poszedł na rękę Polakom
To będą pierwsze takie ferie. Rząd poszedł na rękę Polakom
Czyje dożynki były droższe? Ministerstwo podało kwoty
Czyje dożynki były droższe? Ministerstwo podało kwoty
Sam wybierz i zetnij choinkę. Oto ceny drzewek przed Bożym Narodzeniem
Sam wybierz i zetnij choinkę. Oto ceny drzewek przed Bożym Narodzeniem
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇