Tobiszowski: Towarzystwo Silesia nie jest przygotowane do zarządzania sektorem górniczym

Towarzystwo Silesia nie jest przygotowane do zarządzania sektorem górniczym - ocenił w poniedziałek na konferencji prasowej w Katowicach poseł Grzegorz Tobiszowski (PiS), który otwiera katowicką listę tej partii do Sejmu.

12.10.2015 14:35

30 września rząd przyjął plan dla górnictwa, który przewiduje, że spółka TF Silesia przejmie 11 kopalń Kompanii Węglowej - ma to być podstawą do budowy silnego koncernu paliwowo-energetycznego. Zdaniem autorów planu ma to być pierwszy krok do bezpiecznego wprowadzenia do tego podmiotu inwestorów zewnętrznych i utworzenia tzw. Nowej Kompanii Węglowej.

W piątek Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało o rezygnacji z pełnionej funkcji prezesa TF Silesia Adama Siwka. Jak wyjaśniono, Siwek zrezygnował z powodu "braku porozumienia w sprawie warunków kontraktu menadżerskiego".

Tobiszowski podkreślił w poniedziałek, że Towarzystwo Silesia nie jest przygotowane do zarządzania sektorem górniczym. "Nie ma doświadczenia. Towarzystwo Silesia przekształcało huty, przekształcało stocznie" - zauważył poseł. "Kadrze menedżerskiej nie odbieram fachowości, ale umówmy się, że jednak sektor węgla kamiennego ma pewną specyfikę" - zaznaczył Tobiszowski.

Według niego sektor górniczy wymaga "olbrzymich umiejętności zarządzania" m.in. sprzedażą, czy decyzji inwestycyjnych, kwestii pracowniczych. Jak powiedział, to jest olbrzymi zakres wyzwań. "A dzisiaj nie ma czytelnego sygnału, co się ma dalej dziać" - dodał.

Zdaniem posła jednym "z ważnych elementów, który może wpłynąć na uratowanie górnictwa" jest "zaangażowanie się energetyki" - konsolidacja energetyki i górnictwa. "Jest to punkt wyjścia, dlatego, że Nowa Kompania Węglowa potrzebuje też wsparcia finansowego, ale finansowego na inwestycje, na wsparcie kopalń, które mają przyszłość" - dodał.

Tobiszowski uważa, że na początek należy uspokoić nastroje społeczne, by przygotować restrukturyzację tego sektora; trzeba też przeanalizować wiele kwestii, w tym m.in. "proporcje kosztowe, jeśli chodzi o płace i nakłady inwestycyjne". "Musimy wygrać te 3-4 lata nie zamykając kopalń, bo ich później nie otworzymy" - zaznaczył poseł.

Tobiszowski zaprezentował też spot wyborczy, którego celem, jak mówił, jest zaprezentowanie Śląska jako centrum gospodarczego kraju. Jako inne ważne zadanie dla województwa uznał m.in. powstrzymanie wyjazdów młodych ludzi za granicę oraz kontynuację rozwoju infrastruktury.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)