Trwa ładowanie...
d2xtm74
Toyota
04-03-2009 09:05

Toyota też zabiega o rządową pomoc

Motoryzacyjna zapaść nawet Toyocie utrudnia dostęp do kredytów. Spółka chce 2 mld USD pożyczyć od rządu w Tokio.

d2xtm74
d2xtm74

Największy na świecie producent samochodów spodziewa się pierwszej od 59 lat straty. Wobec takiej prognozy i przy wciąż utrzymującej się nerwowości na rynku finansowym nawet spółka tak zasobna w gotówkę po latach rekordowych zysków ma kłopoty z pozyskaniem kredytu. Chodzi o jego koszty. Prywatni inwestorzy domagają się obecnie o połowę wyższych odsetek niż przed rokiem.

Wniosek o 2 mld USD

W tej sytuacji Toyota Motor Corp. złożyła wniosek o kredyt gwarantowany przez japoński rząd. Ma to zapewnić niższe koszty funcjonowania finansowego działu spółki.

Wniosek opiewa na 200 mld jenów (2 mld USD) – poinformowała wczoraj telewizja publiczna NHK bez podania źródeł. Rzecznik Toyota Financial Services Corp. potwierdził jedynie, że spółka prowadzi rozmowy z kontrolowanym przez państwo Japan Bank for International Cooperation. Odmówił jednak podania szczegółów dotyczących zarówno wysokości kwoty, jak i terminu czy waluty kredytu.

Producenci samochodów zazwyczaj z obligacji lub bankowych pożyczek pozyskują środki dla swoich spółek finansowych, by umożliwić im kredytowanie nabywców aut. W obecnych warunkach również dla Toyoty takie działanie staje się coraz mniej opłacalne. W lutym spółka wyemitowała 10-letnie obligacje za 80 mld jenów przy oprocentowaniu 2,012 proc. W sierpniu 2002 r. za papiery na 150 mld jenów o takim samym terminie zapadalności płaciła 1,337 proc.

d2xtm74

Rząd uruchomi rezerwy walutowe

Posunięcie Toyoty może innym japońskim spółkom utorować drogę uzyskania gwarantowanych przez rząd kredytów, i to jeszcze przed zamknięciem bilansów kończącego się 31 marca roku finansowego. Minister finansów Kaoru Yosano zapowiedział, że rząd przeznaczy część rezerw walutowych na pomoc dla spółek działających za granicą i z tego tytułu najbardziej odczuwających skutki globalnej blokady finansowej.

Wniosek Toyoty o wsparcie jest tym bardziej usprawiedliwiony, że jej największy rywal General Motors już dostał od rządu 13,4 mld USD i zabiega o więcej, a Francja zagwarantowała 6 mld euro 5-letniej pożyczki dla obu swoich producentów samochodów PSA Peugeot Citro? n oraz Renault.

Globalne załamanie sprzedaży

Finansowe kłopoty motoryzacyjnych gigantów zaczęły się wiosną zeszłego roku, kiedy blokada kredytowa spowodowała systematyczny spadek sprzedaży samochodów. Akurat na tym rynku transakcje gotówkowe należały do rzadkości. Najbardziej stało się to widoczne tam, gdzie zaczęło się obecne nieszczęście, czyli w Stanach Zjednoczonych. Zawsze był to największy rynek motoryzacyjny i dla wielu spółek, w tym również Toyoty, największy rynek zbytu. W styczniu 2009 r. sprzedaż samochodów spadła w USA o 32 proc., a w lutym jeszcze bardziej.

W Japonii luty był siódmym z rzędu miesiącem spadku sprzedaży aut. I tam skurczyła się ona o 32 proc., do poziomu najniższego od 35 lat. Sprzedaż Toyoty spadła o 32 proc., Hondy o 21 proc., a Nissan, trzeci pod względem wielkości japoński producent, sprzedał o 35 proc. mniej samochodów niż przed rokiem.

W tej sytuacji Toyota zamierza zmniejszyć produkcję o 12 proc. Ale i tak jej kondycja finansowa jest bez porównania lepsza niż GM, któremu brakuje pieniędzy na bieżącą działalność. Toyota chce tylko taniej pożyczyć pieniądze przeznaczone na kredytowanie klientów, głównie w USA.

Jerzy Boćkowski
PARKIET

d2xtm74
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2xtm74