Trojka: reformy w Grecji zagrożone m.in. przez opór części polityków

Opór polityczny wobec reform gospodarczych w Grecji oraz groźba zaskarżania ich w sądzie to największe zagrożenia dla powodzenia zmian przeprowadzanych w tym kraju na żądanie wierzycieli - wynika z opublikowanego w poniedziałek raportu trojki.

W swym raporcie trojka, składająca się z przedstawicieli Komisji Europejskiej (KE), Europejskiego Banku Centralnego (EBC) i Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), oceniła postępy zadłużonej Grecji w reformowaniu gospodarki. Zaordynowany przez międzynarodowych pożyczkodawców program naprawczy był warunkiem uzyskania przez Ateny pomocy finansowej.

W dokumencie inspektorzy trojki potwierdzają, że Grecja zasłużyła na wypłatę następnej transzy w ramach drugiego pakietu ratunkowego (130 mld euro). Wskazali jednak, że nadal istnieje ryzyko, iż kraj ten nie wywiąże się z podjętych zobowiązań.

"Największe ryzyko wiąże się z ogólnym wdrażaniem polityki (oszczędnościowej), gdy weźmiemy pod uwagę, że koalicja wspierająca rząd wydaje się słaba. W dodatku niektóre elementy programu naprawczego mimo determinacji rządu napotykają polityczny opór" - podkreślają w raporcie inspektorzy.

Ponadto "ważne posunięcia budżetowe mogą zostać zakwestionowane w sądzie, co wiązałoby się z koniecznością załatania powstałej w ten sposób dziury budżetowej" - zaznaczono.

W raporcie ostrzega się również, że niekorzystny wpływ cięć wydatków w 2013 roku na słabą gospodarkę Grecji może być większy, niż dotąd zakładano. Rząd mógłby jednak temu zapobiec, uiszczając zaległe płatności.

Trojka szacuje, że grecka gospodarka, która od pięciu lat tkwi w recesji, skurczy się o 6 proc. w bieżącym roku oraz o kolejne 4,2 proc. w 2013 roku, po czym wzrośnie o ok. 0,4 proc. w roku 2014.

Zdaniem trojki prognozy te spełnią się jednak tylko pod warunkiem, że Ateny wdrożą niezbędne reformy. "Jeśli reformy sektorów towarów i usług nie przyspieszą, jak to zakłada program naprawczy, dodatni wzrost gospodarczy może nie pojawić się, jak szacuje się obecnie, już w 2014 roku" - podkreślono w raporcie.

Aby wprowadzić konieczne reformy, trzeba przezwyciężyć "mentalność roszczeniową, powszechną wśród wpływowych grup nacisku" powiązanych ze światem biznesu - podkreślili autorzy raportu.

Trojka przyznała też, że wpływy z prywatyzacji greckich aktywów państwowych były dotychczas raczej rozczarowujące, choć program prywatyzacyjny nabrał tempa od września br. "Utrzymują się wątpliwości co do skuteczności zarządzania (przez grecki rząd) procesem prywatyzacji" - wypomina raport.

Inspektorzy KE, EBC i MFW oczekują, że dochody z prywatyzacji wyniosą 8,5 mld euro w 2016 roku, czyli około miliarda euro mniej, niż przewidywały same Ateny w średnioterminowym planie fiskalnym.

KE, EBC i MFW uzgodniły dotąd dwa pakiety ratunkowe dla Grecji, które łącznie opiewają na ok. 240 mld euro.

Również w poniedziałek swój kwartalny raport poświęcony zadłużonemu państwu opublikowała powołana przez KE grupa zadaniowa ds. Grecji. Jej eksperci zarzucają Grecji opieszałość w reformowaniu systemu ściągania podatków. Oceniają również, że Ateny nie zdołają w tym roku ściągnąć zakładanych 2 mld euro, gdyż dotychczas władzom udało się zebrać prawie połowę tej sumy (984 mln euro) ze względu na przestój związany z wiosennymi wyborami.

Także w walce z oszustwami podatkowymi władze w Atenach nie odniosły szczególnych sukcesów i dotychczas przeprowadziły zaledwie jedną trzecią zapowiedzianych specjalnych kontroli u majętnych obywateli - krytykują eksperci grupy zadaniowej.

"Dopiero w najbliższych miesiącach okaże się, czy Grecja rzeczywiście zrealizuje obiecane reformy" - podkreśliła grupa zadaniowa.(PAP)

akl/ kar/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy