Trujący łosoś z polskiej przetwórni. Firma wydała oświadczenie

Sprawę traktujemy bardzo poważnie - zapewnia firma SK Salmon, która dostarczała łososia do sklepów duńskiej grupy Dansk Supermarked Group. I wysyła kilkadziesiąt próbek swojego produktu do badań laboratoryjnych.

Trujący łosoś z polskiej przetwórni. Firma wydała oświadczenie
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
Tomasz Sąsiada

Pismo zarządu z oświadczeniem w sprawie afery opublikował portalspozywczy.pl. Chodzi o przypadek śmierci i dwa przypadki ciężkiego zatrucia po zjedzeniu łososia, do których doszło w Danii. Ryby były kupione w sklepach należących do grupy Dansk Supermarked Group, która zaopatrywała się w polskiej przetwórni SK Salmon.

Jak jednak twierdzi polski zakład w oświadczeniu, on sam nie ma pełnej informacji o udokumentowanym źródle zakażenia. Podkreśla przy tym, że jest pod stałym nadzorem weterynaryjnym i podjął "wszelkie czynności, aby udostępnić dokumentację i wyniki badań właściwym służbom".

Zobacz też: przywrócenie wieku emerytalnego staje się faktem

SK Salmon dodaje też, że razem z Duńczykami stara się wyjaśnić okoliczności sprawy i że dodatkowo wysłał kilkadziesiąt próbek swoich ryb do badań w akredytowanym laboratorium zewnętrznym.

Jak już pisaliśmy, chodzi o zatrucia bakterią listeria, która miała znajdować się w paczkach wędzonego łososia z Polski. DSG wycofała już ze swoich sklepów wszystkie opakowania tego produktu.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (75)