Truskawki nie powinny być w tym roku droższe
Choć na początku sezonu (drugi/trzeci tydzień maja) na rynkach hurtowych truskawki były o około 13 proc. droższe niż rok temu, najprawdopodobniej w czerwcu ich ceny spadną do poziomu z 2015 roku - przewiduje Bank BGŻ BNP Paribas. Wówczas w czerwcu przeciętna cena detaliczna truskawek wyniosła 5,73 zł za kilogram.
Na straganach cena za kilogram kształtuje się od 9 do nawet 20 zł. Poziom cen truskawek w tym sezonie będzie uzależniony od wielkości ich produkcji w Polsce, która jest liczącym się producentem truskawek w Unii Europejskiej - drugim, po Hiszpanii - ze zbiorami na poziomie około 200 tys. ton rocznie. Pierwsze truskawki, które pojawiają się w Polsce, pochodzą głównie z Hiszpanii, Grecji, Włoch czy też Turcji. To powoduje, że ich ceny są wysokie.
Według banku wpływ na cenę truskawek będzie miała sytuacja w sektorze przetwórczym. Szacuje się, że w Polsce ok. 60-70 proc. zbiorów tych owoców trafia każdego roku do przetwórstwa.
"Kolejnym czynnikiem, wpływającym na ceny truskawek w tym roku będzie popyt na rynkach eksportowych. Rynek tych owoców w minionym roku znajdował się pod silnym oddziaływaniem rosyjskiego embargo" - stwierdza Bank BGŻ BNP Paribas.
"Polski eksport truskawek, który w ostatnich latach rozwijał się dość dynamicznie głównie ze względu na wzrost sprzedaży na rynek rosyjski, w 2015 r. zmniejszył się o blisko 17 proc. (...) Obowiązujący wciąż zakaz będzie prawdopodobnie działał w kierunku spadku cen truskawek także w tym roku" - uważa Mariusz Dziwulski z Banku BGŻ BNP Paribas.
Największym odbiorcą truskawek świeżych z Polski w 2015 r. była Białoruś.
