Trwa bitwa o KDT, kupcy nie ustępują

Dziś ponownie pod halą Kupieckich Domów Towarowych zebrała się grupa około 300 sprzedawców, których wczoraj siłą usunął komornik, przy pomocy wynajętych ochroniarzy i policji.

Wraz z kupcami przed halą KDT pojawili się przedstawiciele władz spółki, która zarządzała halą. Kupcy na spotkaniu z zarządem mieli rozmawiać o tym, co dalej robić. Chodzi m.in. o odzyskanie pozostawionego w hali towaru, który jak powiedziała wczoraj prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz może być zajęty na poczet przyszłych roszczeń i odszkodowań wymaganych od kupców.

Przedstawiciele władz spółki KDT, w tym jej prezes Dariusz Połeć ostro zaprotestowali w sprawie oświadczeń władz Warszawy, że przedstawiono im kilka ofert z miejscami, do których kupcy mogliby się przenieść. Połeć stwierdził, że miasto fabrykuje dokumenty, które miałyby potwierdzić takie oferty. W rzeczywistości ofert nie było, kupcy według prezesa nigdy nie otrzymali konkretnej, pisemnej propozycji przeniesienia się np. do hali Gwardii, o czym dzień wcześniej mówili przedstawiciele stołecznego ratusza.

Oceniając wkroczenia komornika do hali, prezes wyraził przekonanie, że akcja była brutalna. _ Na każdym stoisku w hali czekał na komornika komplet dokumentów. Ten jednak nie zdecydował się wejść i wysłał agresywnych ochroniarzy _ - powiedział Połeć. W czasie wczorajszej akcji policji zatrzymano 22 osoby. Prokuratura postawi im zarzuty: m.in. czynnej napaści na funkcjonariuszy, zaatakowania pracowników ochrony, zmuszenia funkcjonariusza do odstąpienia od czynności służbowych oraz niszczenia mienia.

Kupcy mieli czas na opuszczenie hali do 18 lipca. Na terenie, na którym stoją KDT, ma powstać łącznik między pierwszą a drugą linią metra. Ma być wykonywany metodą odkrywkową, dlatego hala zostanie usunięta.

JS

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje