Trzecia droga nie istnieje
Państwo socjalne się nie sprawdziło. Szwedzi kończą z państwem dobrobytu i tną wydatki na cele społeczne. Nawet w Szwecji „trzecia droga” okazała się za droga!
20.09.2010 | aktual.: 20.09.2010 07:02
Państwo dobrobytu to skandynawski wymysł. Przez lata Szwecja była pokazywana jako przykład dobrego funkcjonowania „rozbuchanego socjalu”. Jednak i dla nich taka polityka okazała się zbyt kosztowna - donosi "Rzeczpospolita".
Po niedzielnych wyborach, po raz pierwszy od 30 lat socjaldemokraci mogą być odsunięci od władzy przez kolejne dwie kadencje. Fredrik Reinfeldt, lider koalicji partii konserwatywnych i liberalnych, zapowiedział, że będzie kontynuował redukcję wydatków socjalnych.
Większość Szwedów się na to zgadza! Uważa, że jest to nieunikniona cena powrotu na ścieżkę rozwoju i ograniczenia bezrobocia.
To już ogólnoeuropejski trend. Angela Merkel zapowiedziała ograniczenie niemieckich wydatków socjalnych o 32 mld euro. Po zmianach Davida Camerona zasiłki socjalne może stracić 2 mln Brytyjczyków. Tamtejszy minister pracy uważa, że taka zasiłki zniechęcają do szukania pracy. Nicolas Sarkozy podnosi wiek emerytalny. Nawet najbardziej „socjalni”. Duńczycy skracają płatny urlop wychowawczy. A Polska…?
JK - wp.pl / "Rzeczpospolita"