Turyści zatykają zielone płuca odpadami. Koszty ponoszą mieszkańcy

Warmia i Mazury, słynące z malowniczych krajobrazów, zmagają się z narastającym problemem zanieczyszczenia. Lasy Państwowe alarmują: turyści coraz częściej zostawiają po sobie śmieci, co nie tylko szkodzi przyrodzie, ale też generuje ogromne koszty dla regionu.

Warmiński las jesienią Warmiński las jesienią
Źródło zdjęć: © East News | Stanislaw Bielski/REPORTER
Michał Krawiel

Warmia i Mazury, przyciągające turystów swoimi jeziorami i lasami, stają przed poważnym wyzwaniem ekologicznym. Jak podaje Radio Olsztyn, w ubiegłym roku nadleśnictwa w regionie wydały ponad 1,5 mln zł na usuwanie śmieci. Problem ten dotyka całego kraju, gdzie koszty sięgają 34 mln zł.

Odpady budowlane i śmieci turystyczne to główne źródła zanieczyszczeń. Adam Pietrzak z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie podkreśla, że latem problem się nasila. Mimo kampanii edukacyjnych i kar, sytuacja nie ulega poprawie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu

Dzikie wysypiska stanowią dodatkowe zagrożenie. Każdy może pomóc, zgłaszając je straży leśnej lub przez aplikację mObywatel. Mandaty za zaśmiecanie lasów wynoszą od 500 do 5000 zł, co ma zniechęcać do nieodpowiedzialnych zachowań.

Susza na Mazurach

Gmina Jedwabno na Mazurach od kilku lat boryka się z problemem wysychających jezior. Mimo dotychczasowych prób, nie udało się ustalić przyczyn tego zjawiska. Władze lokalne planują teraz przeprowadzenie specjalistycznych badań, które mają pomóc w zdiagnozowaniu problemu. Jak informuje portal Radia Olsztyn, kluczowym krokiem jest uzyskanie zgody od Wód Polskich, które są właścicielem akwenów.

Susza zaczyna się od etapu atmosferycznego, czyli okresu bez opadów, który może trwać od kilku do kilkunastu dni – w zależności od przyjętych kryteriów. Brak deszczu powoduje parowanie wody, przez co przesusza się gleba, szczególnie jej wierzchnia warstwa. Wówczas mówimy o suszy glebowej, znanej też jako rolnicza.

Jeśli sytuacja się pogłębia, dochodzi do suszy hydrologicznej, która objawia się spadkiem poziomu wód w rzekach i ograniczonym przepływem.

Gminy apelują o oszczędzanie wody

Coraz więcej gmin apeluje do mieszkańców o rozważne korzystanie z wody. O racjonalne gospodarowanie zasobami prosiły niedawno władze Tymbarku, a wójt gminy Łukowica upominał, że woda powinna być wykorzystywana głównie do celów "bytowych".

Nie zawsze kończy się jednak na prośbach. Rada Gminy Jastrzębia przegłosowała w tym roku uchwałę, która zakazuje mycia samochodów, podlewania ogródków i napełniania basenów od 15 kwietnia do 15 września 2025 r., w godzinach od 6:00 do 10:00 oraz od 17:00 do 23:00.

Wybrane dla Ciebie

Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji