Twoje rachunki za energię mogą być niższe

Męczą cię opłaty za energię? Już od nowego roku mogą być niższe. Od 1 stycznia będzie można się ubiegać o dopłaty do rachunków za prąd i gaz - pisze "Rzeczpospolita".

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Barbara Sax

Uchwalona przez Sejm nowelizacja prawa energetycznego wprowadza taką możliwość. O dofinansowanie do prądu będą mogły się starać osoby, które korzystają z dodatku mieszkaniowego, a o dopłaty do gazu - osoby korzystające z ryczałtu za opał.

Wysokość dopłaty nie może wynieść więcej, niż 30 proc. limitu wyliczanego na podstawie średniego zużycia energii elektrycznej, średniej jej ceny i liczby osób w gospodarstwie domowym. Limit ten ma być ogłaszany co roku minister gospodarki. Średnio ma ona wynieść 20-30 zł. Na ten cel zaplanowano wydatki rzędu około 114 mln zł. Posłowie chcą, by obowiązywały przez 10 lat.

Zdaniem Tomasza Piotra Nowaka, posła sprawozdawcy, dodatki są związane z uwalnianiem rynku energetycznego.

Nowelizacja prawa wprowadza również możliwość produkowania energii na własne potrzeby w tzw. mikroinstalacjach. Zakład energetyczny podłączy do sieci taką instalację za darmo, a jej właściciel będzie mógł odsprzedawać nadwyżkę energii.

Nowe przepisy uniemożliwiają zakładowi energetycznemu odcięcie dopływu prądu bez podania powodu. Kto zaś będzie miał prąd odcięty, może od decyzji tej do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki odwołać się.

Ponadto następuje uwolnienie rynku gazu. Docelowo na giełdę ma trafić 70 proc. błękitnego paliwa. Do końca 2013 roku ma to być 30 proc., w I połowie 2014 roku - 50 proc., a od 1 lipca 2014 - 70 proc.

Odbiorcy przemysłowi, którzy zużywają do swojej produkcji ponad 100 GWh rocznie, nie będą musieli kupować części energii ze źródeł odnawialnych, co obniży im ogólne koszty działania. Objęci tym systemem są odbiorcy wydobywający węgiel kamienny lub rudy metali nieżelaznych, prowadzący produkcję wyrobów z drewna (z wyłączeniem mebli), papieru, chemikaliów, wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych, szkła, ceramicznych materiałów budowlanych, metali, żywności.

Wybrane dla Ciebie

Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają