Tydzień na rynkach finansowych

Ostatni tydzień był już z czwartym z rzędu, podczas którego na globalnych rynkach ceny akcji i towarów wzrosły. Inwestorzy ponownie zwiększając zakupy w tych segmentach, po raz kolejny zagrali przede wszystkim pod perspektywę już niedługiego wyjścia globalnej gospodarki z pierwszej od II Wojny Światowej symultanicznej recesji.

Rynek międzynarodowy

Ostatni tydzień był już z czwartym z rzędu, podczas którego na globalnych rynkach ceny akcji i towarów wzrosły. Inwestorzy ponownie zwiększając zakupy w tych segmentach, po raz kolejny zagrali przede wszystkim pod perspektywę już niedługiego wyjścia globalnej gospodarki z pierwszej od II Wojny Światowej symultanicznej recesji. W przekonaniu tym utwierdziły ich zarówno lepsze od prognoz dane ze Stanów Zjednoczonych o sprzedaży detalicznej za maj, jak i doniesienia z Chin o prawie 33%, najszybszym od 5 lat (w okresie styczeń-maj), wzroście wydatków na drogi, fabryki i nieruchomości. O przewadze optymistów świadczyły też dane z Australii o czerwcowym, pierwszym od 2008 r., wyjściu indeksu nastrojów konsumenckich (sporządzany przez Westpac Banking i Melbourne Institute) powyżej poziomu 100 pkt. Istotne okazały się także słowa Paula Krugmana. Ten amerykański noblista w dziedzinie ekonomii stwierdził bowiem, że nie byłby zaskoczony, gdyby gospodarka Stanów Zjednoczonych wyszła do września z recesji.

W okresie 5-12 czerwca ogólnoświatowy indeks MSCI AC World wzrósł o 1,14%, przede wszystkim z racji 1,23% zwyżki w gospodarkach rozwiniętych (MSCI World) i o wiele mniejszym stopniu na skutek 0,41% ruchu do góry w gospodarkach wschodzących (MSCI EM). Regionalnie wartość walorów spółek notowanych w Azji i Pacyfiku (MSCI Asia Pacific) wzrosła o 1,78% - w Europie (DJ Stoxx 600) zwyżkowała o 1,70%, a w Stanach Zjednoczonych (S&P 500) poszła do góry o 0,65%. Wszystkie te wskaźniki, za wyjątkiem MSCI EM, w czwartek i w piątek ustanowiły swoje najwyższe poziomy od października-listopada 2008 r.

Z kolei na rynku towarowym wartość lipcowych kontraktów na miedź, notowanych na Nymexie, wzrosła w ujęciu tygodniowym o 5,59% do 72,16 USD/bar., po drodze w czwartek ustanawiając najwyższy poziom od 21 października ub.r. tj. 73,23 USD/bar. W przypadku analogicznych futuresów na miedź handlowanych na Comexie doszło do ich 4,37% aprecjacji do 2,3775 USD/funt. Na czerwonym złocie rekord też padł w czwartek i było to 2,4575 USD/funt. – najwięcej od 14 października ub.r.

Dalsza poprawa nastrojów dla akcji i towarów, wskazująca na zwiększoną skłonność inwestorów do ryzyka, zaszkodziła natomiast dolarowi, który w ostatnim tygodniu stracił na całej linii w stosunku do wszystkich kluczowych walut. Kurs EUR/USD wzrósł o 0,34% do 1,4015. Negatywnie na „zielonego” oddziaływały także zapowiedzi Rosji i Brazylii dotyczące możliwego przejścia z częścią rezerw z dolara na koszyk walut. Podobnie rzecz się miała z ciągłymi obawami o coraz większy deficyt budżetowy USA i związaną z nim konieczność coraz większej emisji bonów i obligacji, a także ze zmniejszeniem się prawdopodobieństwa podwyżki stóp procentowych w USA we wrześniu, już tylko do 20%.

Rynek krajowy

Dobre nastroje na świecie nie mogły pozostać i nie pozostały bez pozytywnego wpływu na rynek polski. W minionym tygodniu na wartości zyskały zarówno główne indeksy warszawskiego parkietu, jak i złoty.

Pozytywnie zadziałały tu także niezłe doniesienia z Łotwy, gdzie perspektywa, a przynajmniej jej termin, dewaluacji łata wyraźnie się oddaliła. W czwartek partie rządzące tego kraju uzgodniły wraz z partnerami społecznymi oszczędności rzędu 500 milionów łatów, które obejmują także cięcia pensji w sektorze publicznym i emerytur. Poinformowano również, że głosowanie nad budżetem ma odbyć się w parlamencie najpóźniej 17 czerwca. Premier Valdis Dombrovskis podkreślił, że w ten sposób Łotwa uniknęła bankructwa oraz otworzyła sobie drogę do ubiegania się o dalsze pożyczki ze strony MFW i UE. Warto przypomnieć, że pozytywna decyzja co do tych oszczędności jest niezwykle ważna, gdyż pozwoli na otrzymanie jeszcze w tym miesiącu lub na początku lipca środków od MFW i UE w wysokości 1,2 miliarda euro, które stanowią część pakietu pomocowego przyznanego temu krajowi w wysokości 7,5 miliarda euro.

Na GPW w okresie 5-12 czerwca najszerszy wskaźnik, czyli WIG, wzrósł o 3,07%. Z kolei WIG20, obrazujący zachowanie największych i najbardziej płynnych spółek, zyskał na wartości 4,02%, a uwaga inwestorów w o wiele mniejszym stopniu skupiona była na średnich i małych przedsiębiorstwach, które ostatni tydzień zakończyły odpowiednio na 1,73% i 0,92% plusie. Indeks WIG20 na zamknięciu piątkowej sesji wyniósł 2041,32 pkt i był tym samym najwyższy od 14 października ub.r. Zwyżka całego szerokiego rynku aż o 3,07% była jednak nieco niezrozumiała z tego względu, że średnio gospodarkom wschodzących udało się zyskać w tym samym czasie jedynie 0,41% (MSCI EM), a w Europie ceny akcji wzrosły wyraźnie mniej, bo o 1,7% (DJ Stoxx 600). Z kolei na krajowym forexie kurs EUR/PLN spadł o 1,57% do 4,4597, a kursy USD/PLN i CHF/PLN poszły w dół odpowiednio o 1,64% (3,1798) i 0,93% (2,9555).

Z krajowego podwórka nie napłynęły ważniejsze dane makroekonomiczne. Jedynie w piątek Narodowy Bank Polski podał, że podaż pieniądza (M3) w maju br. wzrosła o 0,9 proc. m/m i wyniosła 686.214,5 miliona złotych. W czwartek, z racji przypadającego na ten dzień Bożego Ciała, GPW nie pracowała, a obroty na złotym na forexie były znikome.

Prognoza

W najbliższych dniach zarówno z obu stron oceanu, jak i z Polski napłynie cała seria bardzo ważnych danych makro, które po pierwsze pozwolą lepiej ocenić rzeczywiste perspektywy powrotu globalnej gospodarki na prostą, a po drugie pomogą uczestnikom rynku w podjęciu dalszych decyzji inwestycyjnych. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że bez względu na ich charakter, po czterech tygodniach wzrostów na rynkach akcji i towarów perspektywa głębszej korekty spadkowej na nich jest jednak coraz bardziej prawdopodobna. Wydaje się, że w takich warunkach wzrastają też szanse na odbicie wartości dolara tym bardziej, że w sobotę 13 czerwca rosyjski Minister Finansów Aleksiej Kudrin powiedział, że w obecnej chwili jest za wcześnie, by mówić o zamianie dolara na inną alternatywną walutę w utrzymywanych przez kraje całego świata rezerwach.

W centrum uwagi globalnych inwestorów znajdą się oczywiście przede wszystkim informacje z USA (rynek nieruchomości, inflacja konsumencka i producencka oraz wskaźniki wyprzedzające za maj, a także indeksy NY Empire State i Philadelphia Fed za czerwiec oraz saldo rachunku obrotów bieżących za I kwartał). Bardzo ważne będą jednak też te z Eurolandu (m.in. niemiecki indeks ZEW za czerwiec i finalne dane o inflacji w strefie euro za maj).

W przypadku doniesień krajowych już w poniedziałek GUS przedstawi dane o majowej inflacji (średnia prognoz 3,8% r/r wobec 4,0% w kwietniu). Z kolei dwa dni później NBP poda, jak w kwietniu ukształtowało się saldo obrotów bieżących, a w czwartek GUS poinformuje o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw za maj. Przedstawione zostaną również zapiski z ostatniego posiedzenia RPP. W piątek natomiast GUS opublikuje dane o majowej produkcji przemysłowej i jej cenach.

Marek Nienałtowski – główny analityk Money Expert S.A.

Wybrane dla Ciebie
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
Już nie tylko Zakopane. Arabowie zainteresowani kolejnym regionem
Już nie tylko Zakopane. Arabowie zainteresowani kolejnym regionem
20 zł za grzańca w Warszawie. Wiemy, ile kosztuje w Wiedniu
20 zł za grzańca w Warszawie. Wiemy, ile kosztuje w Wiedniu
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇