Tydzień w Warszawie jednak dla byków

Piątkowa sesja kończyła tydzień, który przyniósł dawno niewidziane emocje na rynkach finansowych, niestety emocje negatywne. Na tle dojrzałych rynków akcji i największych giełd na czele z amerykańską, GPW niemal codziennie wyróżniała się pozytywnie, ale oczywiście swoją cenę musiała zapłacić.

Tydzień w Warszawie jednak dla byków
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

17.10.2014 17:46

Niemniej do piątku tygodniowa strata href="http://finanse.wp.pl/isin,PL9999999987,notowania-podsumowanie.html">WIG-u 20WIG-u 20 (Zobacz notowania indeksu ») wynosiła tylko 0.41%, co przy założeniu odreagowania w piątek mogłoby zaowocować zaskakująco dobrym bilansem tygodniowym, tak więc byki miały o co walczyć.

Przebieg nocnego handlu w Azji oraz spadek kontraktu na href="http://finanse.wp.pl/isin,S_P500,notowania-podsumowanie.html">S&P500S&P500 (Zobacz notowania indeksu ») nie tworzył przed otwarciem rynku szczególnie pozytywnego klimatu, ale z kolei parkiety europejskie z pewnością miały potencjał do odreagowania po bardzo silnych kilkudniowych spadkach. Po otwarciu zwyciężył motyw odbijającej Europy i po kilkunastu minutach nieśmiałości WIG20 spróbował ruszyć w górę, niemniej przecenionych akcji z pewnością nie wyrywano sobie z rąk. Po godzinie handlu byki wyprowadziły wykres WIG-u 20 powyżej 2400 pkt i tutaj okazało się, że na razie mentalnie nie są gotowe na więcej, co specjalnie nie dziwi, biorąc pod uwagę raptowne schłodzenie klimatu na rynku globalnym.

W kolejnych godzinach handlu WIG20 powoli oddawał poranne zdobycze, ale zejście nie miało tak emocjonalnego charakteru jak w trakcie poprzednich sesji. Tym razem byki kontrolowały sytuację do końca dnia, ponieważ w okolicach 2390 pkt włączyły czerwone światło dla dalszej przeceny, a po otwarciu na Wall Street wykorzystały wzrost amerykańskich indeksów i wyprowadziły WIG20 w okolice dziennych maksimów. Na fixingu na zamknięciu ustalono wartość href="http://finanse.wp.pl/isin,PL9999999995,notowania-podsumowanie.html">WIG-uWIG-u (Zobacz zmiany indeksu») 20 na 2401.13 pkt, co oznacza wzrost o 0.77%, a także symboliczną, dziewięciopunktową zwyżkę w skali tygodnia. Wartość obrotów na całym rynku była wysoka (1.34 mld zł) i wobec wzrostowej sesji należy ten fakt interpretować zdecydowanie pozytywnie. Szerokość rynku także potwierdziła pewną poprawę nastrojów na GPW, ponieważ zdecydowanie przeważały walory zyskujące na wartości (193/114).

W segmencie blue chipów niezłą sesję zanotowały Alior (+2.50%), Orange (+3.70%) i Synthos (+2.51%). Spółki, których kursy spadły były w zdecydowanej mniejszości. Największy spadek zanotowały walory JSW (-1.79%), które nie mogą wyrwać się z koszmarnego trendu spadkowego trwającego w zasadzie od debiutu spółki na GPW. Na szerokim rynku dzisiejszy dzień był rzadkim przykładem sesji bez ani jednej zwyżki przekraczającej 10%. Nominalnie najwięcej wzrosła cena akcji Seco Group przy wartości obrotu równej 6.79 tys. zł.

Sesja okazała się logiczną konsekwencją zachowania rynku w poprzednich dniach i w tym kontekście nie jest wielką niespodzianką. Przebieg tygodnia z pewnością dostarczył mocnych wrażeń i na pewno preferował inwestorów o silnych nerwach, ale generalnie jest to cecha bardzo pożądana przy inwestowaniu na giełdzie. WIG20 po zejściu do poziomu 2400 pkt. przeszedł raptowną metamorfozę i tak jak wcześniej spokojnie i niemal planowo schodził do tego poziomu, tak teraz próby jego zepchnięcia wyraźnie niżej spotykały się ze zdecydowanymi kontrami popytu, czego efektem jest np. seria następujących po sobie dziennych świec z długimi dolnymi cieniami.

Relatywnemu wzmocnieniu WIG-u 20 towarzyszy szybko rosnące wyprzedanie wskaźnikowe, co z punktu widzenia AT tworzy środowisko zdecydowanie sprzyjające odreagowaniu. Co ciekawe, ewidentnej próbie formowania istotnego dołka w Warszawie towarzyszyło nieoglądane od wielu miesięcy na rynkach finansowych rozchwianie emocjonalne, i nie dotyczyło to tylko rynków akcji, lecz także innych klas aktywów. Moim zdaniem właśnie dochodzi do istotnego punktu zwrotnego na rynku eurodolara, a co za tym idzie - na rynkach surowcowych - i w najbliższych tygodniach jest spora szansa, iż będą one się poruszać w kierunku sprzyjającym zwyżkom na rynkach akcji. Reasumując, być może do końca października na GPW nie zobaczymy jeszcze mocnego zwrotu, ale stawiam na to, iż listopad będzie już należał do byków.

Sławomir Koźlarek
makler DM BZ WBK S.A.

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)