Tysiące ludzi na bruku po zwolnieniach grupowych!
Niemal 27 tys. pracowników straciło od początku 2013 roku pracę w wyniku przeprowadzonych zwolnień grupowych. Najwięcej, ponad 10,5 tys. wylądowało na bruku w województwie śląskim. Prognozy na przyszłość są jednak dosyć optymistyczne i przewidują, że liczba tego typu zwolnień może nie wzrosnąć w stosunku do 2012 roku.
18.10.2013 | aktual.: 21.10.2013 11:35
Jak widać apogeum zwolnień grupowych przypadło na rok 2009. Rok później odnotowano duży spadek, ale w latach 2011-12 po raz kolejny nastąpił wzrost. Nie był on tak silny jak w 2009 roku, ale w 2012 roku liczba zwolnionych w ramach zwolnień grupowych przekroczyła 40 tys. pracowników.
Teraz dane z rynku pracy pozwalają na optymizm, także wśród przedsiębiorców. Z danych GUS wynika, że we wrześniu liczba firma zatrudniających ponad 9 osób wzrosła o 1 300. To już piąty miesiąc z rzędu, gdzie notuje się zwyżkę w tym zakresie. Ponadto z ankiety NBP wynika, że choć zatrudnienie może się nieco zmniejszyć w związku z końcem prac sezonowych, to tylko 11,2 proc. badanych firm planuje redukcje etatów. Z kolei 10 proc., głównie większych przedsiębiorstw, zamierza zatrudnić nowych pracowników w najbliższym czasie.
Zaobserwować tez można tendencję hamowania ilości zwolnień grupowych, na co wpływa lepsza koniunktura gospodarcza i przepisy prawne warunkujące ich dokonywanie. Jest szansa, że na koniec 2013 roku liczba pracowników zwolnionych w ten sposób ukształtuje się, podobnie jak w 2012 roku, na poziomie ok. 40 tys. Podczas gdy jeszcze w latach 2011-2012 odnotowany był wzrost o odpowiednio 5,3 i 14,6 proc.
Zasady zwolnień grupowych
Zwolnienia grupowe funkcjonują w oparciu o ustawę z 2003 roku o o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników w zakładzie pracy zatrudniającym powyżej 20 osób. Jej przepisy znajdują zastosowanie jeśli w ciągu 30 dni zwolnienie obejmuje:
• co najmniej 10 pracowników, gdy zakłada pracy zatrudnia mniej niż 100 osób,
• co najmniej 10 proc. pracowników, gdy zakład pracy zatrudnia nie mniej niż 100, a poniżej 300 osób,
• co najmniej 30 pracowników, gdy zakład pracy zatrudnia 300 lub więcej osób.
Na pracodawcy spoczywa obowiązek wypełnienia szeregu wymogów formalnych związanych z procedurą zwolnień grupowych, takich jak:
• konsultacja zamiaru zwolnień z organizacjami związkowymi działającymi w firmie,
• zawarcie porozumienia określającego zasady postępowania wobec pracowników objętych zwolnieniem,
• zawiadomienie właściwego terytorialnie urzędu pracy o ustaleniach dotyczących planowanego zwolnienia grupowego.
Pracodawca może wręczyć pracownikowi wypowiedzenie nie wcześniej niż po upłynięciu 30 dni od momentu złożenia zawiadomienia do PUP. Odchodzącym z firmy przysługuje odprawa pieniężna w wysokości 1-3 miesięcznego wynagrodzenia, w zależności od stażu pracy w danym zakładzie. Pracodawca może jednak ustalić wysokość odprawy na poziomie wyższym niż wynika to z przepisów. Takie właśnie rozwiązanie zastosowały władze spółki ISD Huty Częstochowa.
KK, AS, WP.PL
