Ubezpieczyciel już cię nie oszuka
Ministerstwo Finansów zamierza ukrócić naciąganie kierowców przez ubezpieczycieli komunikacyjnych. Szykują się zmiany w prawie, które pozwolą rozwiązać umowę ubezpieczenia, gdy podpisaliśmy podobną u konkurencji. Dotąd było to niemożliwe - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Wiele kierowców miało podobne problemy. Kupujący samochód podpisywał na siebie nową umowę ubezpieczenia komunikacyjnego OC. Jeśli starej nie wypowiedział przed upływem terminu, to OC automatycznie przechodziło na niego, umowa przedłużona została o kolejny rok, a on musiał płacić dwa razy. Nie miał też możliwości rozwiązania starej umowy, mimo że okresy ubezpieczenia się pokrywały. Takie naciąganie kierowców odbywało się dotychczas w majestacie prawa.
Resort finansów już przygotowało nowelizację przepisów ubezpieczeniowych. Dzięki temu będzie możliwość rozwiązania drugiej umowy ubezpieczenia. Sprawę będzie można załatwić bezpośrednio u agenta ubezpieczeniowego lub za pośrednictwem poczty. I tutaj czeka nas zmiana. Dotąd ubezpieczyciele jako datę wypowiedzenia przyjmowali dzień doręczenia przesyłki, teraz decydować będzie data stempla pocztowego. Tym samym nie będzie już sytuacji, w której list z wypowiedzeniem dotrze do agenta z kilkudniowym opóźnieniem.
