Udział DSS w rynku kruszyw łamanych może wzrosnąć do 15 proc.
09.12. Warszawa (PAP) - Dolnośląskie Surowce Skalne (DSS), które planują giełdowy debiut pod koniec grudnia tego roku, zamierzają dzięki realizacji celów emisyjnych, zwiększyć...
09.12.2009 | aktual.: 09.12.2009 14:00
09.12. Warszawa (PAP) - Dolnośląskie Surowce Skalne (DSS), które planują giełdowy debiut pod koniec grudnia tego roku, zamierzają dzięki realizacji celów emisyjnych, zwiększyć udział w krajowym rynku kruszyw łamanych do 15 proc. z obecnych 8,5 proc. - poinformował w środę dziennikarzy Jan Łuczak, prezes spółki.
DSS planują wyemitować do 2,4 mln akcji i z oferty chcą pozyskać około 126 mln zł netto (około 135 mln zł brutto). Najważniejszym celem emisyjnym jest przejęcie Łużyckiej Kopalni Bazaltu "Księgniki" (ŁKB) dzięki czemu zdolności produkcyjne spółki wzrosną do 10 mln ton kruszywa rocznie z 7,5 mln ton obecnie.
"Docelowo chcielibyśmy kontrolować do 15 proc. rynku kruszyw łamanych, to daje nam największy komfort, gdyż chcemy aby nasze kruszywo było najlepszym, takim które wszyscy chcą kupić" - powiedział prezes.
Łuczak sprecyzował, że już w roku 2010, po przejęciu ŁKB udział w rynku kruszywa łamanego wzrośnie do ponad 10 proc.
"Ostateczny nasz udział w rynku w roku 2010 będzie zależał od tempa rozpoczynania kolejnych inwestycji drogowych" - powiedział.
Prezes Łuczak wyjaśnił, że gdyby spółka dokonała kolejnych akwizycji na rynku, to nie mogłaby oferować tak wysokiej jakości kruszyw jak obecnie po tak konkurencyjnych jak obecnie cenach, dlatego firma stawia na rozwój organiczny.
Szef DSS zapowiada, że spółka che być ściśle związana z budownictwem infrastrukturalnym, gdyż ten dział budownictwa gwarantuje bardzo stabilne finansowanie.
Łuczak powiedział, że spółka planuje wypłacanie dywidendy, jednak ostateczne decyzje o jej wysokości, ani możliwym terminie pierwszej wypłaty z tego tytułu, jeszcze nie zapadły.
"Polityka dywidendowa będzie zależała od ostatecznych wyników roku 2010. Musimy balansować pomiędzy potrzebami rozwojowymi, które będą dominować w roku 2010, a możliwościami gotówkowymi" - wyjaśnił.
"Posiadamy dość zakumulowanych zysków, które mogą służyć do wypłaty dywidendy, tak że za rok 2010 moglibyśmy ją wypłacić, ale to musi być zbalansowane z potrzebami rozwojowymi. Ostateczna decyzja zapadnie w roku 2010" - dodał.
Zdaniem prezesa w przyszłym roku ceny kruszyw powinny wzrosnąć w granicach 10 - 15 proc., powracając w ten sposób do poziomu z roku 2007, 2008.
Główna konkurencją dla DSS są kopalnie dolnośląskie, kontrolowane przez kilka międzynarodowych grup wytwarzających materiały budowlane.
Według Łuczaka, obecnie największy konkurent DSS wytwarza o połowę mniej kruszywa, a przeciętna kopalnia kruszywa w Polsce sprzedaje rocznie 1 mln ton, co stanowi 10 proc. zdolności DSS po przejęciu ŁKB.
DSS zaoferuje 2,4 mln akcji zwykłych na okaziciela serii C. Po ofercie nowi akcjonariusze będą mieli 30,2 proc. akcji DSS, przy założeniu, że objęte zostaną wszystkie zaoferowane papiery. Debiut giełdowy spółki powinien się odbyć w ostatnich dniach grudnia tego roku.
DSS pieniądze pozyskane z rynku zamierza wydać, poza przejęciem ŁKB, na spłatę kredytu związanego z uruchomieniem i rozbudową kopalni w Piławie Górnej.
Na zakup 99,15 proc. akcji ŁKB spółka planuje przeznaczyć 91,2 mln zł; część tej kwoty będzie pochodziła z emisji, a część z kredytów.
Oferującym akcje firmy w publicznej ofercie jest Ipopema Securities.
Spółka Dolnośląskie Surowce Skalne jest dostawcą kruszyw łamanych dla największych projektów infrastrukturalnych w kraju, w tym przede wszystkim do budowy dróg ekspresowych i autostrad.(PAP)
pif/ ana/