Ukraina i Rosja zgodziły się na przyjęcie obserwatorów UE 

Ukraina gotowa jest przyjąć ekspertów
Unii Europejskiej, którzy skontrolują przesyłanie rosyjskiego
gazu do innych państw - podało biuro prasowe rządu w Kijowie,
informując o rozmowie telefonicznej premier Julii Tymoszenko z
przewodniczącym Komisji Europejskiej (KE) Jose Manuelem Barroso. Zgodę na obecność obserwatorów UE wyraziła także Rosja.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

"W trakcie rozmowy podjęto ustalenia dotyczące natychmiastowego skierowania ekspertów technicznych UE, którzy będą prowadzić stały monitoring objętości gazu ziemnego, dostarczanego przez Rosję do państw UE" - można przeczytać w komunikacie dla mediów. Tymoszenko zadeklarowała jednocześnie, że jeśli Rosja przywróci dostawy gazu ukraińskimi rurociągami, Kijów gotów jest zapewnić jego przesyłanie do państw unijnych.

Według komunikatu rządowego Tymoszenko i Barroso podkreślili, że ukraiński Naftohaz i rosyjski Gazprom powinny powrócić do "konstruktywnych" rozmów o warunkach dostaw gazu na Ukrainę i jego tranzytu do innych państw. Ukraińska premier poinformowała przewodniczącego KE, że Kijów korzysta obecnie z własnych zapasów gazu, zgromadzonych w zbiornikach podziemnych, oraz zużywa paliwo, wydobywane ze źródeł własnych (Ukraina wydobywa ok. 20 mld metrów sześciennych gazu rocznie).

Naftohaz poinformował rano o całkowitym wstrzymaniu dostaw rosyjskiego gazu przesyłanego tranzytem przez Ukrainę. Jego zdaniem winę za zatrzymanie dostaw ponosi Gazprom. Tymczasem Gazprom oskarżył Ukrainę o zamknięcie ostatniego, czwartego rurociągu, którym przez ten kraj płynie tranzytem rosyjski gaz do innych państw Europy. (mg)

Jarosław Junko

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Miał być ekologiczny, wykryto w nim pełno chemii. To było w ryżu
Miał być ekologiczny, wykryto w nim pełno chemii. To było w ryżu
Problem z zatrudnianiem cudzoziemców. "Cztery razy drożej"
Problem z zatrudnianiem cudzoziemców. "Cztery razy drożej"
Zmiana w Kauflandzie. Klienci zobaczą ją przy owocach i pieczywie
Zmiana w Kauflandzie. Klienci zobaczą ją przy owocach i pieczywie
Niemieckie owoce tańsze niż polskie. Znamy różnicę w cenie
Niemieckie owoce tańsze niż polskie. Znamy różnicę w cenie
Zakaz handlu w sobotę i niedzielę. Oto kiedy będzie obowiązywał
Zakaz handlu w sobotę i niedzielę. Oto kiedy będzie obowiązywał
Zakopane walczy z deweloperami. "Zabudowa szkodzi miastu"
Zakopane walczy z deweloperami. "Zabudowa szkodzi miastu"
Kupiła rukolę w Lidlu. W środku był gad z tropików
Kupiła rukolę w Lidlu. W środku był gad z tropików
Dni wolne za oddanie krwi. Pracodawcy chcą zmian. Jest pismo do MZ
Dni wolne za oddanie krwi. Pracodawcy chcą zmian. Jest pismo do MZ
Darmowe przejazdy dla uczniów. Radni zapomnieli o jednej grupie
Darmowe przejazdy dla uczniów. Radni zapomnieli o jednej grupie
Ceny opału w nadleśnictwach. Tyle kosztuje metr drewna
Ceny opału w nadleśnictwach. Tyle kosztuje metr drewna
Działki za pół ceny na Podlasiu. Ostatnia w tym roku szansa na obniżkę
Działki za pół ceny na Podlasiu. Ostatnia w tym roku szansa na obniżkę
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?