Ukraina pisze do MFW ws. kolejnej transzy kredytu
Władze Ukrainy wysłały we wtorek list intencyjny
do Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), dzięki któremu -
jak liczą - instytucja ta wydzieli kolejną część z 16,5 mld
dolarów kredytu, przyznanego Ukrainie w ubiegłym roku na
złagodzenie następstw kryzysu finansowego.
03.03.2009 | aktual.: 04.03.2009 06:22
List został podpisany przez prezydenta Wiktora Juszczenkę, premier Julię Tymoszenko i szefa Narodowego Banku Ukrainy Wołodymyra Stelmacha.
"Ich wspólne stanowisko pozwoli Ukrainie uzyskać drugą transzę kredytu MFW" - oświadczyła, cytując Juszczenkę, jego rzeczniczka Iryna Wannikowa. Chodzi o prawie 2 mld dolarów.
Jeszcze tydzień temu ukraiński prezydent odmawiał podpisania listu, będącego jednym z warunków MFW, który uzależniał od niego dalsze kredytowanie Ukrainy. Juszczenko twierdził, że przyłączy się do tego dokumentu, jeśli Tymoszenko zgodzi się m.in. na natychmiastową korektę budżetu państwa.
W poniedziałek podczas wspólnej narady Juszczenko i Tymoszenko osiągnęli w tej sprawie kompromis. Umówili się, że poprawki w budżecie zostaną wniesione w kwietniu bądź na początku maja. Ustalili również, że deficyt budżetowy wyniesie 3 proc.
MFW przyznał Kijowowi 16,5 mld dolarów kredytu stand-by w celu złagodzenia kryzysu finansowego w listopadzie.
Ministerstwo Finansów Ukrainy oświadczyło wówczas, że zgodnie z warunkami MFW Kijów musi opracować zrównoważony budżet i przedstawić reformy, które wsparłyby sektor bankowy. Zgodnie z zaleceniami MFW Ukraińcy powinni także zadbać, by walka z deficytem budżetowym nie doprowadziła do wzrostu inflacji.
Pierwszą transzę - 4,5 mld dolarów - Ukraina otrzymała w listopadzie. Kolejne zależą od dotrzymania twardych warunków niezbędnych do utrzymania stabilności ukraińskiej waluty - hrywny. Straciła ona w roku 2008 niemal 40 proc. wartości.
Jarosław Junko