Ukryte opłaty bankowe. Lepiej wiedzieć, za co się płaci
63 zł prowizji przy wypłacie 50 zł? Firma tłumaczy
Posiadacze kart Revolut i Curve podnieśli alarm w związku z prowizjami, jakimi są obciążani po wypłacie środków w bankomatach Euronetu. Jeden z klientów brytyjskiego fintecha, który zyskuje coraz większą popularność nad Wisłą, przy wypłacie 50 zł miał zostać obciążony prowizją w wysokości 63 zł.
Dostaliśmy jednak komunikat od firmy, która tłumaczy, że nie jest prawdą, iż Euronet Polska pobiera prowizję, opłatę dodatkową w wysokości 63 zł z tytułu wypłat przy pomocy kartą Revolut.
Jak wyjaśnia biuro prasowe, w prezentowanym przypadku rachunek bankowy został obciążony kwotą wypłaty (w wysokości 50 zł) oraz prowizją za transakcję (w wysokości 13 zł). "Opłata za transakcję jest opłatą stałą, prezentowaną na ekranie bankomatu do akceptacji klienta. W sytuacji wyrażenia zgody przez klienta – transakcja jest zawierana, a klient otrzymuje jej potwierdzenie w PLN lub równowartości tej kwoty w walucie rozliczeniowej karty. Opłata transakcyjna naliczana jest zgodnie z zasadami VISA i MasterCard oraz innymi systemami, a także jest w pełni zgodna z lokalnymi przepisami" - czytamy.
Informacje te jednak nie tylko zmroziły użytkowników kart Revolut i Curve. Przywołały także temat opłat i prowizji naliczanych przez banki. Bo instytucjom tym nie wystarczy, że powierzamy im własne środki. Za wiele usług związanych z obsługą naszych pieniędzy każą sobie słono płacić.
Wizyta w banku, sprawdzenie salda konta czy polecenie przelewu - to tylko niektóre z operacji obciążonych dodatkowymi opłatami w większości banków.
Zajrzeliśmy do tabel opłat i prowizji najpopularniejszych w Polsce instytucji finansowych i sprawdziliśmy, jakie serwują nam ukryte opłaty i prowizje.