Trwa ładowanie...
ulga
30-06-2009 16:04

Ulga podatkowa zachętą do oszczędzania na emeryturę

Dziś odbyło się pierwsze czytanie projektu obywatelskiej ustawy wprowadzającej ulgę podatkową dla oszczędzania w III filarze. Posłowie są jednak podzieleni w tej sprawie.

Ulga podatkowa zachętą do oszczędzania na emeryturęŹródło: Jupiterimages
dvxhlz9
dvxhlz9

Za przekazaniem projektu do prac w komisjach wypowiedziały się kluby parlamentarne Prawa i Sprawiedliwości, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Lewicy, a także Polski XXI. Za odrzuceniem projektu ustawy w pierwszym czytaniu wnioskowała tylko Platforma Obywatelska. Teraz to, czy Polacy będą mieli wyższe dochody na emeryturze, zależy od decyzji Sejmu. Na rozwiązaniu skorzystają głównie osoby mało zarabiające. Pod projektem zebrano ponad 130.000 podpisów.

Zgodnie z propozycjami Komitetu każdy podatnik miałby prawo do odliczenia od podstawy opodatkowania w PIT do 12 tys. złotych pod warunkiem, że pieniądze te zostałyby przeznaczone na oszczędzanie w III filarze emerytalnym: w zakładach ubezpieczeniowych, funduszach inwestycyjnych czy bankach.

W nowym systemie emerytalnym niższa niż w starym będzie indywidualna stopa zastąpienia (stosunek emerytury do wynagrodzenia). Jak pokazuje ekspertyza prof. Tadeusza Szumlicza, w przypadku 60-letniej kobiety osiągającej przeciętne wynagrodzenie stopa zastąpienia z nowego systemu wyniesie 43% (a ze starego wyniosłaby 67%). W przypadku 65-letniego mężczyzny zarabiającego średnią krajową różnica ta będzie sięgała 10 punktów procentowych.

Jednym ze sposobów podnoszenia świadczeń oferowanych przez nowy system miały być dodatkowe oszczędności (takie jak IKE). Jednak w 2008 roku liczba posiadaczy IKE wyniosła tylko 854 tysiące osób i spadła w stosunku do roku 2007 o prawie 7 proc. Systematycznie spada również wartość dokonywanych na konta wpłat. Jeżeli w 2005 roku średnia wysokość składki wynosiła 2 208 zł, to w 2008 - niecałe 1 600 zł.

dvxhlz9

Jednym słowem, jeśli Polacy nie zaczną oszczędzać, to emerytura wystarczy im na przeżycie, ale niewiele więcej. Stąd propozycja Komitetu Obywatelskiego RAZEM wprowadzenia ulgi podatkowej, która zachęci Polaków do oszczędzania.

Eksperci Komitetu obliczyli, że aby otrzymać dodatkowe 1000 zł miesięcznego dochodu na emeryturze, osoba w wieku 50-55 lat powinna odłożyć miesięcznie 1000 zł miesięcznie (u młodszych starczy np. 200-300 zł). Czyli tyle właśnie powinna wynosić ulga podatkowa - mocny i prosty mechanizm zachęty do dodatkowego oszczędzania. Dzięki niej możliwe byłoby zbudowanie kapitału zapewniającego dodatkową emeryturę na poziomie 1000-2000 zł. Gdyby przyjąć średnią długość programu emerytalnego na 20 lat, to oznaczałoby to konieczność wprowadzenia możliwości odpisania od podstawy do opodatkowania kwoty 6000-12 000 zł rocznie. _ Nasza propozycja przynosi korzyści dla obywateli w postaci wyższych świadczeń i dla całego społeczeństwa w postaci zwiększenia poziomu oszczędności, co stanowi impuls rozwojowy dla gospodarki. Jest to sytuacja, którą po angielsku określa się jako WIN - WIN. I faktycznie, na prezentowanym rozwiązaniu wygramy wszyscy _ - powiedział w Sejmie Adam Sankowski, pełnomocnik Komitetu RAZEM.

Zgodnie z ekspertyzą prof. Witolda Modzelewskiego na rozwiązaniu skorzystają głównie osoby mało zarabiające, które są najbardziej zagrożone niską emeryturą. Osoby te zapłacą mniejszy podatek o 450-500 zł rocznie.

Ulga zmobilizuje do oszczędzania także osoby po 50. roku życia. Będą one jednocześnie zachęcone do wydłużenia swojej aktywności zawodowej.

dvxhlz9

Projekt nie został entuzjastycznie odebrany w Sejmie. Jarosław Urbaniak z PO tłumaczył, że nowelizacja skomplikowałaby system podatkowy. Zwrócił uwagę, że system ulg proponowany w projekcie jest inny niż dotychczasowy, funkcjonujący w pracowniczych programach emerytalnych i indywidualnych kontach emerytalnych (IKE). Wpłaca się na nie kwoty brutto, a zwolnione z podatku są wypłaty, zaś proponowany mechanizm ma być odwrotny. Dodał też, że zaproponowane rozwiązanie nie jest dobre i trafiło na zły okres budżetowy.

Poseł Beata Szydło (PiS) powiedziała, że projekt nie jest dopracowany i budzi wątpliwości, ale powinien być przedmiotem dalszych prac.
Sławomir Kopyciński z Lewicy też zwrócił uwagę na wątpliwości związane z zaproponowanymi przez Komitet rozwiązaniami, ale opowiedział się za skierowaniem projektu do dalszych prac. Zaznaczył, że wypłaty emerytur tylko z I i II filara "skarzą przyszłych emerytów na wegetację".
Także zdaniem Andrzeja Pałysa z PSL projekt nie jest dopracowany i budzi kontrowersje. Zawarte w nim propozycje nazwał "innowacyjnymi". Wskazał, że rozwiązania te są ciekawe, ale też trudne do zrealizowania. W związku z tym zaapelował o ich uzupełnienie.
Propozycje Komitetu negatywnie ocenia rząd. Wiceminister finansów Maciej Grabowski uważa, że nie zachęci on do dodatkowego oszczędzania na emeryturę.

oprac. na podstawie: Komitet Obywatelski RAZEM, PAP

dvxhlz9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dvxhlz9