Unia chce redukcji emisji CO2 z samochodów. Jest kompromis

Ministrowie środowiska UE zawarli kompromis ws. redukcji emisji dwutlenku węgla z samochodów. Teraz muszą dalej negocjować ustalone limity. Nie będzie łatwo.

Jest kompromis: redukcja emisji dwutlenku węgla z nowych aut o 35 proc.
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz

Po 13 godzinach negocjacji ministrów środowiska UE zapadło porozumienie. Szefowa austriackiego resortu środowiska Elisabeth Koestinger, która przewodniczyła obradom, jest zadowolona. Większość unijnych krajów opowiedziała się za redukcją do 2030 roku emisji dwutlenku węgla z nowych aut o 35 procent w porównaniu z rokiem 2021. Czy realizacja tego planu się powiedzie, pokażą najbliższe miesiące.

Rada Unii Europejskiej musi teraz negocjować nowe limity z Parlamentem Europejskim. Zgoda państw członkowskich i Parlamentu jest konieczna do przyjęcia nowych przepisów o ochronie środowiska. PE wyznaczył już bardziej ambitne cele, domagając się redukcji emisji CO2 dla nowych samochodów o 40 proc. Do końca marca mają zakończyć się trójstronne negocjacje, w których uczestniczyć będzie także Komisja Europejska. Wtedy posłowie mogliby głosować jeszcze przed wyborami do PE w maju 2019 r. Jeśli tak się nie stanie, decyzję trzeba będzie odroczyć o kilka miesięcy, aż ukonstytuuje się nowy Parlament.

Kompromis między 35 a 40 procent?

Wszystkie strony oczekują trudnych negocjacji, dlatego rozmowy rozpoczynają się już dzisiaj (10.10.2018). Rzecznik ds. polityki transportowej, który z ramienia niemieckiej socjaldemokracji zasiada w PE, Ismail Ertug, widzi duże szanse na przeforsowanie w negocjacjach wyższego pułapu postulowanego przez Parlament. Front państw członkowskich, które oficjalnie popierają 35 proc., rozpada się.
Emisja dwutlenku węgla na mieszkańca

Emisja dwutlenku węgla na mieszkańca

Niemiecka minister środowiska Svenja Schulze, która była zwolennikiem mniej ambitnego 30-procentowego celu, mówiła o bardzo trudnych negocjacjach w gronie 28 państw. 20 krajów było za 35 proc., cztery chciały osiągnąć wyższy cel, a cztery wstrzymały się. Wiele krajów Europy Wschodniej zgodziło się na kompromis zgrzytając zębami. Chcieli redukcji o 30 proc., aby nie obciążać przemysłu motoryzacyjnego. Węgierski minister środowiska ostrzegał, że ucierpi konkurencyjność europejskich producentów samochodów.

Więcej elektrycznych

Redukcja nie będzie ustalana dla każdego nowego pojazdu sprzedawanego od 2030 r. w UE, ale dla floty producenta. Stąd koncerny mogą nadal produkować pożerające paliwo SUV-y, jeśli jednocześnie będą sprzedawać samochody elektryczne o zerowej emisji. Ważna jest średnia wszystkich sprzedanych nowych samochodów.

Niemiecki rząd stara się chronić rodzimych producentów, bo Volkswagen, Mercedes i BMW pozostają w tyle w rozwoju czystych pojazdów elektrycznych. Francuski minister środowiska już dzisiaj opowiada się za celem w postaci 40-procentowej redukcji, ale francuscy producenci Peugeot i Citroen są nieco bardziej zaawansowani w ochronę klimatu niż niemieccy.

Producenci: zbyt ambitnie

Szef Związku Niemieckich Producentów Samochodów (VDA), Bernhard Mattes, zapowiedział w wywiadzie dla rozgłośni RBB, że wzmocni lobbing podczas negocjacji z PE. Potrzebna jest równowaga między ochroną klimatu a ochroną miejsc pracy w przemyśle motoryzacyjnym – powiedział szef VDA. Jego zdaniem wystarczająco ambitnym celem byłaby redukcja o 30 proc. (jak proponowała Komisja Europejska), która i tak pociągałaby za sobą wysoki odsetek pojazdów elektrycznych. – Mamy jeszcze negocjacje między Komisją, Radą i Parlamentem. Jako przedstawiciele przemysłu zaprezentujemy w dyskusji nasze argumenty – zapowiedział Mattes.

Zobacz też: Energetyczny gigant inwestuje w startupy

Unijni dyplomaci wskazują, że emisje dwutlenku węgla z pojazdów stanowią w Europie tylko 15 proc. emisji. W skali światowej – tylko kilka procent. W porównaniu globalnym ważniejsze są emisje pochodzące z elektrowni, zakładów przemysłowych i ogrzewania budynków.

Zieloni krytykują

Dla tych sektorów ministrowie środowiska UE zatwierdzili jako stanowisko negocjacyjne dla kolejnego szczytu klimatycznego, że chcą energiczniej dążyć do celu i wzmocnić ochronę klimatu. Nie oznacza to jednak bardziej ambitnych celów klimatycznych. W tych sektorach dla UE w dalszym ciągu pozostaje redukcja o 40 proc. w 2030 roku – w porównaniu z rokiem 1990.

Europoseł Zielonych Reinhard Buetikofer skrytykował, że ministrowie środowiska UE ośmieszyli się ustalonym kompromisem. – Zdołali podjąć decyzję, że przyjmą przewodnią rolę w polityce klimatycznej, a jednocześnie zademonstrować, że są liderami w martwym punkcie. Kompromis 35 proc. to model bez wartości. Dla tych, którzy chcą zachować aktualny stan rzeczy to za dużo, a dla tych, którzy chcą zrównoważonego europejskiego przemysłu – za mało – skwitował Buetikofer.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat