Unia nakazuje podnieść VAT na wyroby medyczne
Unii Europejskiej nie podoba się obowiązująca obecnie stawka podatku VAT na wyroby medyczne. Dziś jest to 8 proc., UE domaga się podniesienia do 23 proc. Eksperci ostrzegają, że to rozłoży polskie szpitale na łopatki - podaje "Puls Biznesu".
01.03.2013 | aktual.: 01.03.2013 11:40
Zgodnie z dyrektywą 112 VAT na wyroby medyczne, od strzykawek po tomografy, powinien wynosić 23 proc. W naszym kraju obowiązuje stawka 8 proc. Jeśli Polska nie dostosuje swoich przepisów do unijnych zaleceń, grozi jej skierowanie sprawy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
W wypowiedzi dla "Pulsu Biznesu" Andrzej Mądrala, wiceprezydent Pracodawców RP, ostrzega, że podniesie stawki VAT to "fatalna wiadomość". Mądrala zauważa, że szpitale nie są płatnikami VAT, więc nie mogą tego podatku odliczyć. Oznacza to więc znaczny wzrost kosztów leczenia.
Marek Balicki, dyrektor Szpitala Wolskiego, alarmuje, że już teraz zadłużenie szpitali sięga 11 mld zł. Podniesienie podatku tylko je zwiększy.
Ale większy VAT to nie tylko rosnące zadłużenie. Nowa stawka podatkowa może zablokować szpitalne inwestycje. Ceny specjalistycznego sprzętu medycznego liczone są milionach, nagle trzeba będzie zapłacić znacznie więcej. To oznacza przymusowe ograniczanie inwestycji i przesuwanie środków. Ewentualnie wybór sprzętu gorszej jakości.
Zdaniem Witolda Włodarczyka, przedstawiciela Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Wyrobów Medycznych Polmed, podwyżki nie da się uniknąć, jednak można podjąć odpowiednie kroki, by złagodzić jej efekty. Należy maksymalnie opóźnić termin wejścia w życie nowych przepisów, nie wcześniej niż w 2014 r. Do tego konieczne jest doprecyzowanie unijnych przepisów. Znajdują się w nich zapisy, które umożliwiają zastosowanie niższej stawki, gdy wyrób medyczny przeznaczony jest do użytku osobistego i służy do łagodzenia skutków i leczenia niepełnosprawności.