Urzędy informatyzują bez przetargów

Firma, która raz otrzyma zlecenie na stworzenie systemu komputerowego, często staje się dożywotnim wykonawcą. Kolejne umowy są z nią zawierane już z wolnej ręki.

Urzędy informatyzują bez przetargów
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

02.09.2009 06:02

W efekcie tylko część publicznych pieniędzy jest wydawana w trybach konkurencyjnych (m.in. w przetargu nieograniczonym). Kolejne, nierzadko dużo większe, kwoty niejako z automatu trafiają do tej samej firmy. Są liczone w setkach milionów złotych.

Większość z wolnej ręki

Przetarg Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na system do obsługi dopłat bezpośrednich dla rolników początkowo miał wartość ok. 365 mln zł. Od wielu lat z wykonawcą Zintegrowanego Systemu Zarządzania i Kontroli IACS są jednak zawierane kolejne umowy z wolnej ręki (cała procedura ograniczyła się więc do negocjacji z dotychczasowym partnerem). Zamówienia z wolnej ręki opiewają łącznie na ok. 669 mln zł. Tak więc prawie dwa razy więcej wydano w trybie niekonkurencyjnym niż w konkurencyjnym.

Inny przykład. PGE Energia wybrała w przetargu firmę, której zleciła budowę systemu informatycznego rynku energii (SIRE). Kolejną umowę zawarła z tą samą firmą już z wolnej ręki. Kontrolerzy Urzędu Zamówień Publicznych uznali, że nie było ku temu podstaw.

Dlaczego firmy stają się dożywotnimi administratorami stworzonych przez siebie systemów?
_ Niestety, często zamawiający na etapie tworzenia specyfikacji niedostatecznie zabezpieczają swoje interesy. Problemem są chociażby prawa autorskie. Jeśli w odpowiednich polach eksploatacji nie zostaną przeniesione na zamawiającego, to później trudno mu zlecić rozbudowę systemu innej firmie _ – mówi Jacek Sadowy, prezes UZP.

Jego zdaniem w ten sposób zamawiający skazują się na to, że później ceny będzie im dyktować wykonawca.

_ Wiedząc, że w przyszłości nikt inny nie będzie mógł otrzymać kolejnych zleceń na serwis czy modyfikację systemu, firmy mogą zaniżyć cenę w głównym przetargu, a później odbijać to sobie, zawyżając wynagrodzenie przy zawieraniu kolejnych umów _ – przekonuje Sadowy.

Wiesław Paluszyński z Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji również uważa, że wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, firmy informatyczne powinny konkurować o zlecenie na równych prawach.

_ Specyfikacje powinny być tak tworzone, aby prawa autorskie przechodziły na zamawiającego. Później, jeśli jest to możliwe, kolejne zlecenia muszą być udzielane w trybach konkurencyjnych _ – przekonuje.

Zastrzega jednak, że czasami z obiektywnych powodów rozbudowa systemu przez firmę, która go stworzyła, jest konieczna.

_ Chodzi o systemy skomplikowane i tworzone od podstaw dla konkretnego celu. Ze względów technologicznych powierzenie ich modyfikacji innemu przedsiębiorstwu byłoby zbyt ryzykowne _– uważa.

Urzędowe wytyczne

Urząd Zamówień Publicznych przygotował specjalne rekomendacje. Mają pomóc w takim przygotowywaniu specyfikacji, aby ograniczyć zamówienia udzielane z wolnej ręki.

_ Oczywiście to tylko wskazówki i zamawiający nie muszą ich stosować, chociaż zostały sporządzone po to, by publiczne pieniądze były wydawane racjonalnie i przejrzyście _ – podkreśla Sadowy.

_ Zamawiający powinni pamiętać, że UZP będzie się kierował tymi wytycznymi przy kontrolach. Popełnienie błędu przy udzielaniu zamówienia podstawowego nie uprawnia do późniejszego stosowania wolnej ręki _– dodaje.

Jak przygotować specyfikację

Zlecając budowę systemu informatycznego, zamawiający powinien:

  • zadbać o przeniesie autorskich praw majątkowych do zbudowanego systemu i jednoznacznie określić pola eksploatacji (np. uprawniające do modyfikacji oprogramowania i kodów źródłowych),
  • tak określić warunki gwarancji, by ewentualne modyfikacje systemu nie powodowały automatycznej jej utraty,
  • uregulować kwestie związane z przeniesieniem praw do licencji w taki sposób, aby nie stanowiły bariery w dalszej rozbudowie systemu,
  • uwzględnić w specyfikacji możliwe do przewidzenia modyfikacje systemu (wtedy, gdy ze względów technologicznych z góry wiadomo, że rozbudowywać go będzie mógł tylko ich twórca),
  • uwzględnić wieloletni serwis i rozbudowę systemu (np. gdy z powodu gwarancji niedopuszczalna jest ingerencja innych firm w kod źródłowy).

Pełne rekomendacje dostępne na stronie internetowej: www.uzp.gov.pl

Sławomir Wikariak

administracjaprzetargfirma
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)