Urzędy przeciw redukcji etatów

W myśl najnowszej wersji projektu ustawy o racjonalizacji zatrudnienia w administracji do 1 lipca 2011 r. pracę ma stracić co dziesiąty urzędnik. W szeregi bezrobotnych już niedługo może więc wstąpić nawet kilkadziesiąt tysięcy osób.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

Zasady planowanych przez rząd zwolnień mogą jednak naruszać konstytucję.

Zdaniem zainteresowanych takie mechaniczne cięcia zatrudnienia mogą zagrozić sprawnemu działaniu urzędów. Do projektu zgłoszono już kilkaset krytycznych uwag.

Wątpliwe przepisy

Solą w oku pracowników przeznaczonych do zwolnień jest to, że w myśl projektu redukcji zatrudnienia nie będą musiały przeprowadzać np. kancelarie Sejmu, Senatu i Prezydenta, biura obsługujące Najwyższą Izbę Kontroli, Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy, Naczelny Sąd Administracyjny wraz z wojewódzkimi sądami administracyjnymi czy Państwowa Inspekcja Pracy. Zdaniem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji budzi to wątpliwości, czy regulacja nie narusza zapisanej w konstytucji zasady równego traktowania.

Projekt przewiduje także inne kontrowersyjne rozwiązania. Ułatwia zwolnienia chronionych członków związków zawodowych. Zdaniem Ministerstwa Pracy także ten zapis może okazać się niezgodny z konstytucją i wiążącymi Polskę umowami międzynarodowymi (art. 4 konwencji nr 151 Międzynarodowej Organizacji Pracy zawiera zakaz takiej dyskryminacji pracowników publicznych).

Łatwiejsze ma się także stać zwalnianie urzędników mianowanych. Urzędy w sprzeciwie przywołują art. 153 konstytucji, który zakłada utworzenie apolitycznego korpusu służby cywilnej. Zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy o służbie cywilnej takie osoby podlegają szczególnej ochronie przed zwolnieniem. Czasowe zniesienie tych ograniczeń spowoduje podważenie zaufania do stabilności zasad sprawowania tej służby i spowoduje odpływ specjalistów z administracji.

Pozostałe zarzuty dotyczą tego, że przed planowaną redukcją zatrudnienia rząd nie przeprowadził badania efektywności działania poszczególnych urzędów tak, by ustalić, gdzie cięcia są faktycznie konieczne. Urzędy i instytucje, w których doszło do przerostu zatrudnienia, znajdą się więc w lepszej sytuacji niż te, które ostatnio same ograniczyły zatrudnienie.

Przykładem niech będzie ZUS

Najlepszym tego przykładem może być Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który w ostatnich latach zwolnił prawie 3 tys. osób, czyli 6 proc. stanu zatrudnienia. Obowiązek zwolnienia dalszych 10 proc. załogi może więc skończyć się znacznym pogorszeniem ściągalności składek ubezpieczeniowych.
Zdaniem OPZZ projekt zawiera też błędne założenie, że osoby, które doprowadziły do przerostu zatrudnienia, będą teraz w stanie przeprowadzić jego właściwą racjonalizację.

Minister pracy i polityki społecznej w swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na inne inicjatywy legislacyjne, które mogą doprowadzić do ograniczenia zatrudnienia w administracji. Jednym z takich pomysłów jest przywrócenie obowiązku rezygnacji z zatrudnienia przez osobę, która postanowiła przejść na emeryturę. Obecnie pracownik, który osiągnął wiek emerytalny, może wystąpić do ZUS o przyznanie świadczenia i otrzyma jego wypłatę bez przerywania pracy. Takie rozwiązanie zachęca do jednoczesnego pobierania wynagrodzenia i emerytury.

Związkowcy z "Solidarności" przypomnieli zaś, że już w obecnych przepisach funkcjonują rozwiązania pozwalające na pozbycie się z urzędów niepotrzebnych pracowników, jeżeli ich praca zostanie negatywnie oceniona.

Mateusz Rzemek

Kogo obejmą cięcia?
W myśl projektu zwolnienia mają zostać przeprowadzone w:
- państwowych jednostkach budżetowych, np. ministerstwach, urzędach wojewódzkich,
- Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych,
- Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego,
- Narodowym Funduszu Zdrowia,
- Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych,
- Agencji Nieruchomości Rolnych,
- Wojskowej Agencji Mieszkaniowej,
- Agencji Mienia Wojskowego,
- Agencji Rynku Rolnego,
- Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa,
- Państwowym Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Wybrane dla Ciebie
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]