USA/Spadki na Wall Street po danych z rynku pracy za lipiec

Piątek na Wall Street zakończył się spadkiem głównych indeksów po danych z rynku pracy, które w ocenie analityków zwiększyły prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych przez Fed we wrześniu. Negatywnie na tle rynku wyróżniał się sektor paliwowy, którego notowaniom szkodzą spadające ceny ropy naftowej.

07.08.2015 22:55

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,27 proc., do 17.373,38 pkt.

S&P 500 stracił 0,29 proc. i wyniósł 2.077,57 pkt.

Nasdaq Comp. spadł o 0,26 proc. i wyniósł 5.043,54 pkt.

Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych w lipcu wzrosła o 215 tys., podczas gdy w czerwcu wzrosła o 231 tys., po korekcie - podał amerykański Departament Pracy w piątek. Stopa bezrobocia w USA w lipcu wyniosła 5,3 proc., wobec również 5,3 proc. w czerwcu.

Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewali się stopy bezrobocia w USA na poziomie 5,3 proc. oraz, że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrośnie o 225 tys. wobec 223 tys. w czerwcu przed korektą.

Wynagrodzenia godzinowe wzrosły w lipcu o 0,2 proc mdm, wobec braku zmian miesiąc wcześniej. Tutaj spodziewano się w lipcu odczytu 0,2 proc. W ujęciu rdr. odczyt wskaźnika był jednak poniżej oczekiwań i wskazał na wzrost o 2,1 proc. wobec spodziewanych 2,3 proc.

Prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną we wrześniu przekroczyło 50 proc. po publikacji raportu z amerykańskiego rynku pracy za lipiec w piątek - wskazują analitycy Royal Bank of Scotland.

Wyliczenia analityków RBS wskazują, że notowania kontraktów terminowych na stopę procentową Fed sugerują, iż prawdopodobieństwo podwyżki Fed we wrześniu wzrosło po publikacji raportu z rynku pracy do 55 proc. z 47 proc. sprzed ich upublicznienia.

"Dane z rynku pracy były dobre na tyle, aby kwalifikowały się jako poprawa na rynku pracy. Nie są jednak na tyle dobre, aby kończyły one debatę w kwestii terminu podwyżki" - ocenili analitycy RBS.

W komunikacie wydanym po zakończeniu lipcowego posiedzenia Fed stwierdził, że podniesie stopy procentowe, jeśli na rynku pracy będzie widoczna "pewna" dalsza poprawa.

"Do wrześniowego posiedzenia Fed dostaniemy jeszcze jeden miesięczny raport z rynku pracy, za sierpień. Póki co wrześniowa podwyżka stóp procentowych zdecydowanie wchodzi w grę" - ocenił w CNBC Art Hogan, główny strateg inwestycyjny w Wunderlich Securities.

W centrum uwagi znalazły się w piątek również spadające ceny ropy naftowej. Ceny Brent znalazły się trakcie piątkowych transakcji poniżej poziomu 49 USD z baryłkę, co jest ich najniższym poziomem od sześciu miesięcy.

Notowaniom surowca zaszkodził raport firmy Baker Hughes na temat wydobycia ropy w USA. Z cotygodniowych danych publikowanych przez Baker Hughes wynika, że w ubiegłym tygodniu ponownie wzrosła w USA liczba instalacji wydobywczych. Liczba amerykańskich wiertni wzrosła w pięciu z ostatnich sześciu tygodni - wynika z szacunków Baker Hughes.

Spadające już szósty tydzień z rzędu ceny ropy naftowej to zła informacja dla największych amerykańskich spółek paliwowych. Ich notowania kontynuowały spadki w piątek i są już na najniższych poziomach od 2012 r.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)