WAŻNE
TERAZ

Zmiana na pozycji lidera i "walka o przekroczenie progu". Mamy nowy sondaż

Usługa Żabki przeżywa oblężenie. Przesyłki trafiają do innych sklepów albo… na pocztę

Zamawiasz paczkę do Żabki, a musisz odebrać na poczcie. Przed świętami ten problem dotknął wielu kupujących. Popularność usługi jest tak duża, że przesyłki po prostu nie mieszczą się w sklepach.

W niektórych Żabkach jest problem z przesyłkami: trafiają do innych sklepów lub na pocztę
Źródło zdjęć: © WP.PL
Konrad Bagiński

"Żabka na Kowalczyka przestała przyjmować przesyłki, inna ma problem, by je zmieścić" – piszą czytelnicy finanse.wp.pl, wiele podobnych głosów pojawia się też na facebookowej grupie mieszkańców dzielnicy Białołęka. Ale nie tylko tam. Poniżej przykład z innej części Warszawy.

Obraz
© WP.PL

Podkreślają, że dziwny problem pojawił się właśnie teraz, w okresie przedświątecznych zakupów internetowych. Mnóstwo osób zamawia przesyłki z odbiorem w punkcie, dzięki czemu nie muszą czekać na kurierów – którzy w grudniu mają nie tylko mnóstwo pracy, ale i kłopoty z dostarczeniem wszystkich przesyłek w zadeklarowanym terminie.

Okazuje się, że Żabki na Białołęce też zmagają się z podobnymi problemami. Te popularne sklepy nie mają możliwości przyjęcia aż tylu przesyłek, ile chcieliby odebrać klienci. W efekcie jedni muszą po swoje paczki pofatygować się kilka przecznic dalej, do kolejnej Żabki, a inni są zapraszani na pocztę.

Obejrzyj: Nie płacisz podatków, nie pojedziesz pociągiem? To przyszłość

- Poczta Polska kojarzy się z jednym - kolejkami. Powiem tak: gdybym chciała zamówić transport za pośrednictwem poczty, to bym to zrobiła. Płacę jednak za to, żeby przesyłka trafiła do Żabki i żebym tam mogła ją odebrać. Bo tak jest szybciej, wygodniej i nie ma kolejek. A co dostaję? Awizo z zaproszeniem na pocztę – mówi serwisowi finanse.wp.pl Marta Nowak z warszawskiej Białołęki. Nie ukrywa irytacji tą sytuacją. Podobne opinie można znaleźć w wielu wpisach na Facebooku.

- Rzeczywiście docierają do nas informacje o incydentalnych zdarzeniach, kiedy franczyzobiorcy byli zmuszeni odmówić przyjęcia paczki od kuriera, szczególnie w okresie przedświątecznym. Wynika to z coraz większego zainteresowania wspólną usługą Żabki i Poczty Polskiej – dowiadujemy się w biurze prasowym Żabki.

Twarde dane wskazują na szybko rosnącą popularność tej usługi.

- Od początku roku obsłużyliśmy już 12 mln paczek, a ich liczba stale rośnie – szacujemy, że w 2020 roku będzie to już ponad 20 mln. W związku z otwieraniem nowych sklepów Żabka w całej Polsce, wzrasta także liczba punktów, w których konsumenci mogą z takiej usługi skorzystać – mówią nam przedstawiciele sieci.

Co dalej z przesyłkami?

Biuro prasowe Żabki zapewnia nas, że sytuację w placówkach na Białołęce pilnie wyjaśni z operatorem usługi, firmą Pointpack.pl.

- Możemy zapewnić, że jako Żabka Polska na bieżąco monitorujemy ruch paczek w sklepach, w których usługa ta jest szczególnie popularna. Wspólnie z franczyzobiorcami sukcesywnie ulepszamy wydajność tej usługi, by sprostać oczekiwaniom klientów, między innym poprzez elastyczne dostosowanie limitów. W przyszłym roku planujemy przedstawić automatyczne rozwiązanie, które jeszcze bardziej ułatwi odbiór przesyłek w sklepach – zapewniają przedstawiciele Żabki.

Popularność usługi pozwalającej na odbieranie paczek nie tylko w urzędach zaskoczyła zarówno Pocztę Polską, jak i jej partnerów. W tym roku w placówkach pocztowych, na stacjach PKN Orlen, w sklepach Żabka, w kioskach i salonikach prasowych RUCH-u odebrano już ponad dwa razy więcej przesyłek, niż w całym 2018.

W lipcu Poczta Polska uruchomiła pierwsze automaty paczkowe, które stanęły w pocztowych placówkach oraz w sklepach Biedronka. Obecnie klienci mogą zamawiać zakupy do 200 tego typu maszyn na terenie całej Polski.

Poczta przypomina, że paczkę można odebrać w jednym z ponad 12 tys. punktów na terenie całego kraju. Najbardziej rośnie popularność stacji paliw Orlen jako miejsca odbioru przesyłki.

- Główną zaletą odbioru przesyłek na stacjach paliw Orlen jest ich całodobowa dostępność oraz możliwość zaspokojenia dwóch potrzeb klienta, np. tankowania samochodu i odbioru swoich zamówień online - mówi Rafał Makowski, menedżer ds. rozwoju sieci punktów nadawczo-odbiorczych w Poczcie Polskiej.

Wybrane dla Ciebie

Ile trzymać gotówki na wypadek wojny. Oto wyliczenia
Ile trzymać gotówki na wypadek wojny. Oto wyliczenia
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
W stroju nurka napadł na restaurację. Szukają złodzieja z Orlando
W stroju nurka napadł na restaurację. Szukają złodzieja z Orlando
Pękające butelki z prosecco. Ostrzeżenie dla 12 stanów
Pękające butelki z prosecco. Ostrzeżenie dla 12 stanów
Oto najtańsza sieć w Polsce. Porównali ceny w supermarketach
Oto najtańsza sieć w Polsce. Porównali ceny w supermarketach
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Efekt nalotu dronów? "Sprzedaż kilkukrotnie wyższa". To kupują Polacy
Efekt nalotu dronów? "Sprzedaż kilkukrotnie wyższa". To kupują Polacy
Powstanie nowe uzdrowisko w Polsce? Gmina nie szczędzi pieniędzy
Powstanie nowe uzdrowisko w Polsce? Gmina nie szczędzi pieniędzy
Protest w Ikei. Ekolodzy: 180-letnie drzewa idą pod nóż
Protest w Ikei. Ekolodzy: 180-letnie drzewa idą pod nóż