Ustawa medialna jak widmo

Minister Boni zadeklarował niedawno, że do końca sierpnia powstanie projekt nowej ustawy medialnej. Jak jednak sprawdziła "Rzeczpospolita", takich prac nie prowadzi ani jego ministerstwo, ani resort kultury, nie słyszeli o nim również posłowie PO.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

W tle jest tocząca się w Platformie dyskusja, co zrobić z mediami publicznymi, pisze gazeta, według której otoczenie premiera ma być niezadowolone, że w TVP wpływy podzieliły między siebie Pałac Prezydencki i Ministerstwo Kultury.

"Rz" zapytała Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, na jakim etapie są prace nad projektem nowej ustawy medialnej. - Cały ciężar prac spoczywa na Ministerstwie Kultury, my oczywiście włączymy się w te prace, jeśli chodzi o kwestie nowoczesnych technologii czy wolności w Internecie - twierdzi Artur Koziołek, rzecznik resortu.

Co na to Ministerstwo Kultury? - Prace nad nową ustawą medialną nie są w ministerstwie prowadzone, odpowiada Centrum Informacyjne MK.

Nowego projektu nie piszą też twórcy, którzy dwa lata temu przygotowali obywatelski projekt ustawy medialnej. - My pracę nad swoim projektem wykonaliśmy. Nową ustawę zapowiedział rząd. Niech robi - powiedział współautor ustawy twórców Jacek Żakowski.

Twórcy zaproponowali między innymi likwidację abonamentu, proponując w zamian utrzymywanie radia i telewizji z tzw. opłaty audiowizualnej. Opłata w wysokości 8 zł miesięcznie miałaby być wnoszona przez każdego zatrudnionego, przedsiębiorców, rolników (z wyjątkiem osób najuboższych). Jej ściąganiem miałyby się zająć urzędy skarbowe oraz Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.

Komitet Obywatelski Mediów Publicznych zawiązał się dwa lata temu. Liczy ponad 70 osób. W jego Radzie Patronackiej zasiadają m.in. reżyser Andrzej Wajda, kompozytor Krzysztof Penderecki i pisarz Wiesław Myśliwski. W skład Komitetu wchodzą przedstawiciele wszystkich najważniejszych związków twórczych w Polsce, m.in. Związku Kompozytorów Polskich, Stowarzyszenia Filmowców Polskich, Związku Artystów Scen Polskich.

Ówczesna przewodnicząca sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu Iwona Śledzińska-Katarasińska, powiedziała, że projekt PO wymaga tylko kilku dni pracy i celowo jest taki, by można go było szybko uchwalić. - Projekt twórców wymaga kilkumiesięcznej pracy. Nasz właśnie dlatego jest taki, żeby nie trzeba było czekać na efekty kilku miesięcy - tłumaczyła. Do dziś nie ujrzał on światła dziennego.

Wybrane dla Ciebie

Za ten błąd zapłacisz nawet 5 tys. zł. Mandat za spacer z dzieckiem
Za ten błąd zapłacisz nawet 5 tys. zł. Mandat za spacer z dzieckiem
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki
Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek
Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
Problemy rywala Pepco. Zamyka niektóre sklepy w Polsce
Problemy rywala Pepco. Zamyka niektóre sklepy w Polsce
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
Tej kwoty nie można przekroczyć. Nowy limit dla sprzedawców bez firmy
Tej kwoty nie można przekroczyć. Nowy limit dla sprzedawców bez firmy
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem