Uwaga na dyskryminację przy rekrutacji
Z dyskryminacją można się spotkać nie tylko w pracy, ale również podczas rozmowy kwalifikacyjnej czy w ogłoszeniu o pracę. Jakie zachowania są niezgodne z prawem i są przejawem nierównego traktowania?
05.12.2013 | aktual.: 05.12.2013 11:11
Z dyskryminacją można się spotkać nie tylko w pracy, ale również podczas rozmowy kwalifikacyjnej czy w ogłoszeniu o pracę. Jakie zachowania są niezgodne z prawem i są przejawem nierównego traktowania?
W ogłoszeniach rekrutacyjnych w sprawie pracy często można natrafić na umieszczone w nich szczegółowe sformułowania dotyczące np. wieku, płci lub narodowości kandydata. Warto pamiętać, że w świetle przepisów prawa pracy, takie kryteria oznaczają niedozwoloną dyskryminację i są zakazane.
Polecamy: Ile zarabia lekarz?
Pracodawca jest zobowiązany do równego traktowania kandydatów do pracy i niedyskryminowania ich m.in. ze względu na płeć, wiek, wyznanie, przekonania polityczne, orientację seksualną czy też niepełnosprawność. Zakaz dyskryminacji obowiązuje już na etapie nawiązywania stosunku pracy, a więc dotyczy wszystkich faz rekrutacji, w tym najwcześniejszej z nich - ogłoszenia o pracę.
Dyskryminacja w ogłoszeniu o pracę
W ofertach pracy możemy spotkać wymogi dotyczące cech pożądanego pracownika, takie jak młody, dynamiczny, o wysokiej prezencji, pełnosprawny. W świetle wymienionych wyżej przepisów wymagania te mają charakter dyskryminujący i są całkowicie niedozwolone.
- Przepisy prawa pracy wykluczają stosowanie niedozwolonych elementów dyskryminujących na etapie rekrutacji - mówi Krzysztof Sosnowski, koordynator merytoryczny serwisu Radapracownikow.pl.
- Wyjątek stanowi sytuacja, gdy pracodawca jest w stanie obiektywnie udowodnić, że ze względu na charakter wykonywanej pracy na danym stanowisku może pracować np. wyłącznie mężczyzna. Przykładem może być tu praca górnika umieszczona w wykazie zawodów szczególnie uciążliwych lub niebezpiecznych dla zdrowia kobiet - dodaje Sosnowski.
Niestosowne pytania na rozmowie kwalifikacyjnej
Z dyskryminującymi, niedozwolonymi praktykami ze strony pracodawcy możemy mieć również do czynienia na kolejnym etapie rekrutacji, czyli podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Ewidentnym przykładem takiej sytuacji jest skierowane do kobiety pytanie o to, czy w najbliższym czasie planuje mieć dzieci, czy myśli o założeniu rodziny, czy często wzywają ją do szkoły.
Naruszenie stanowi także odmowa nawiązania stosunku pracy w przypadku, gdy pracodawca odmówi zatrudnienia m.in. ze względu na wiek, wyznanie religijne czy przekonania polityczne.
Prawo do odszkodowania
Naruszenie zasady równego traktowania kandydatów do pracy na etapie rekrutacji jest niezgodne z przepisami prawa i nieetyczne.
- Znajomość przepisów Kodeksu pracy, mówiących o dyskryminacyjnych praktykach, pozwala skutecznie egzekwować swoje uprawnienia w kontaktach z nieuczciwymi pracodawcami i ubiegać się o ewentualne odszkodowanie - podsumowuje Sosnowski.
Jeśli pracodawca naruszy w stosunku do pracownika zakaz równego traktowania w zatrudnieniu, ten ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę. Kodeks pracy nie określa maksymalnej wysokości takiego odszkodowania. Zostaje ono dokładnie ustalone przez sąd pracy, stosownie do okoliczności danej sprawy.
Pozytywna dyskryminacja
Przepisy prawa pracy dopuszczają działania podejmowane przez określony czas, zmierzające do wyrównywania szans wszystkich lub znacznej liczby pracowników dyskryminowanych. Robi się to poprzez zmniejszenie faktycznych nierówności. Dzięki temu, możliwie jest zwiększenie zatrudnienia w grupie kandydatów dotąd pomijanych w procesie rekrutacji lub rekrutowanych w znacznej mniejszości, np. kobiet.
Portal www.radapracownikow.pl powstał w ramach projektu „Kreator pism online i baza wiedzy sposobem na wykorzystanie sztucznej inteligencji w systemach eksperckich" współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka, działanie 8.1.
JK