Trwa ładowanie...
d3wph5m

W 2010 r. wywłaszczeni otrzymali od państwa odszkodowania w wysokości 143 mln zł

Ponad 143 mln zł trafiło w 2010 roku na wypłatę odszkodowań dla byłych właścicieli mienia przejętego przez państwo - poinformował PAP resort skarbu. Wypłata pieniędzy nastąpiła na podstawie prawomocnych wyroków sądowych.

d3wph5m
d3wph5m

Na zaspokojenie roszczeń dawnych właścicieli m.in. gospodarstw rolnych, lasów, zakładów przemysłowych oraz warszawskich nieruchomości Skarb Państwa wypłaca środki z Funduszu Reprywatyzacji. Fundusz zasilają przychody uzyskane z prywatyzacji.

- Środki zgromadzone na rachunku Funduszu Reprywatyzacji są przeznaczone na zaspokojenie roszczeń byłych właścicieli mienia przejętego przez państwo oraz osób represjonowanych. Odszkodowania z tego tytułu wypłacane są w związku z bezprawną nacjonalizacją - niezgodnie z ówcześnie obowiązującymi przepisami prawa lub bez podstawy prawnej - wyjaśnił resort skarbu w przesłanej PAP informacji.

Zobowiązania te - jak zaznaczył resort - minister skarbu wykonuje na podstawie wniosków, które kierują organy administracji centralnej i terenowej. W 2010 roku zrealizowano łącznie 32 wnioski (ministrów gospodarki, rolnictwa i rozwoju wsi, infrastruktury, wojewodów) o wypłatę odszkodowań na podstawie prawomocnych wyroków sądowych na ponad 143 mln zł.

MSP wyjaśniło, że informacje o planowanych wypłatach minister skarbu pozyskuje od organów administracji i na ich podstawie przygotowuje plan przychodów i wydatków Funduszu Reprywatyzacji na każdy rok. "Plan Funduszu na 2010 rok przewidywał wydatki na poziomie 585 mln zł. Jego realizacja jest uzależniona od tempa prowadzonych postępowań sądowych i administracyjnych" - podkreślił resort.

d3wph5m

Od 2006 roku sprawy reprywatyzacyjne o najwyższej wartości prowadzi w imieniu Skarbu Państwa Prokuratoria Generalna. Jej prezes Marcin Dziurda powiedział w poniedziałek PAP, że obecnie można dochodzić odszkodowań na drodze administracyjnej lub sądowej. - To zależy od tego, kiedy doszło do stwierdzenia nieważności albo niezgodności z prawem decyzji, na podstawie której zostało bezprawnie przejęte mienie na rzecz Skarbu Państwa - powiedział. Dziurda wyjaśnił, że jeżeli nastąpiło to przed 1 września 2004 roku, to właściwa jest droga administracyjna, zgodnie z przepisami kodeksu postępowania administracyjnego. Jeżeli stwierdzenie nieważności nastąpiło po 1 września 2004 roku, to sprawami zajmują się sądy i stosują przepisy kodeksu cywilnego.

- Nie ma ogólnej statystyki dotyczącej liczby tzw. spraw reprywatyzacyjnych. Nie ma zresztą definicji sprawy reprywatyzacyjnej. W Polsce nie ma jednego organu, który prowadziłby wszystkie sprawy reprywatyzacyjne. W niektórych występuje Prokuratoria Generalna, a w innych właściwi ministrowie lub wojewodowie - powiedział.

Prezes PG podkreślił, że Prokuratoria prowadzi obecnie kilkaset takich spraw sądowych. - Ich liczba nie wzrosła w ostatnich kilku latach i pozostaje na zbliżonym poziomie - powiedział. Zaznaczył, że w postępowaniach administracyjnych dochodzi do zwrotu mienia w naturze, jeżeli jest to możliwe. - W przypadku sprzedaży danego mienia, można dochodzić tylko odszkodowania - powiedział.

Dziurda poinformował, że do 2009 roku Prokuratoria prowadziła sprawy reprywatyzacyjne o mienie wartości powyżej 1 mln zł, natomiast te poniżej miliona złotych trafiały bezpośrednio do właściwych ministrów lub wojewodów. Obecnie PG prowadzi sprawy powyżej 75 tys. zł.

d3wph5m

MSP poinformowało w czwartek, że z powodów finansowych nie może być zrealizowany przygotowany projekt ustawy mający zapewnić symboliczne rekompensaty osobom, których mienie zabrano w PRL, m.in. właścicielom dworów, pałaców i przedsiębiorstw. Mogłoby to spowodować, jak uzasadniał resort, przekroczenie dozwolonej przez UE bariery długu publicznego w stosunku do PKB. Decyzję tę skrytykowali w weekend przedstawiciele Światowego Kongresu Żydowskiego.

d3wph5m
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3wph5m