24.9.Warszawa(PAP) - NWZA akcjonariuszy Pronoksu, które ma zdecydować o emisji akcji dla Centrozapu może się odbyć w ciągu miesiąca. W ocenie byłego prezesa spółki i największego akcjonariusza Macieja Sosińskiego z obecnymi problemami firma może sobie poradzić do końca I kw. 2010 r. Spółka rozważała ostatnio możliwość wycofania z sądu wniosku o upadłość.
"Myślę, że walne, które zdecyduje o emisji dla Centrozapu zostanie zwołane w ciągu około miesiąca. Prawdopodobnie jeszcze dziś pojawi się komunikat w tej sprawie" - powiedział PAP Sosiński.
Pronox Technology poinformował w czwartek rano, że podpisał list intencyjny z Centrozapem w sprawie dokapitalizowania przez Centrozap informatycznej spółki kwotą do 50 mln zł.
Według ostatnich danych Sosiński był największym akcjonariuszem Pronoksu i posiadał akcje uprawniające do wykonywania 22,48 proc. głosów. Nie zdradził ile Centrozap będzie miał głosów w podwyższonym kapitale, ani po ile obejmie akcje.
"Myślę, że po emisji podmiot, który ją obejmie będzie największym akcjonariuszem spółki" - powiedział.
W piątek, 25 września ma się odbyć posiedzenie sądu w sprawie wyboru ścieżki upadłości Pronoksu. W ocenie Sosińskiego jutro może nie zapaść ostateczna decyzja.
"Nie spodziewam się, że sąd jutro podejmie ostateczną decyzję, spodziewałbym się jej w przyszłym tygodniu. Myślę, że jedyny możliwy scenariusz to ogłoszenie upadłości układowej" - powiedział.
"W ostatnim czasie rozważany był w spółce pomysł wycofania wniosku o upadłość Pronoksu" - dodał.
Zdaniem niedawnego prezesa, po pozyskaniu środków w ramach emisji, Pronox jest w stanie w ciągu około pół roku poradzić sobie z obecnymi problemami.
"Wierzę, że już w pierwszym kwartale przyszłego roku jesteśmy w stanie wyjść na prostą. Pronox funkcjonuje od 10 lat i nie widzę przeszkód, aby nie mógł działać kolejnych 10" - powiedział.
"Produkcja telewizorów idzie pełną parą i do końca roku mamy zamówienia na około 150 tys. sztuk. Myślę, że w najbliższym czasie Pronoks może też poinformować o planach zwiększenia zaangażowania w Agito.pl - w ciągu około 2-3 lat projekt ten powinien być zyskowny" - dodał.
Grzegorz Suteniec(PAP)
gsu/ ana/
