W co trzeciej wyprawce szkolnej znajdzie się czytnik e‑booków, tablet lub smartfon

Co trzeci rodzic kompletując wyprawkę szkolną, kupi swojemu dziecku urządzenie elektroniczne. Ponad połowa deklaruje, że będzie to czytnik e-booków, który będzie służył do nauki. W tym roku większość rodziców wyda na podręczniki, zeszyty i inne akcesoria miedzy 300 a 700 zł. Cztery razy więcej Polaków niż przed rokiem zdecyduje się na zakupy online.

W co trzeciej wyprawce szkolnej znajdzie się czytnik e-booków, tablet lub smartfon
Źródło zdjęć: © fotolia | Petro Feketa

13.08.2014 | aktual.: 28.08.2014 11:50

Co trzeci rodzic kompletując wyprawkę szkolną, kupi swojemu dziecku urządzenie elektroniczne. Ponad połowa deklaruje, że będzie to czytnik e-booków, który będzie służył do nauki. W tym roku większość rodziców wyda na podręczniki, zeszyty i inne akcesoria miedzy 300 a 700 zł. Cztery razy więcej Polaków niż przed rokiem zdecyduje się na zakupy online.

- Blisko 70 procent Polaków planuje wydać na podręczniki i przybory szkolne od 300 do 700 zł na jedno dziecko. Pieniądze na ten cel pochodzić będą głównie z budżetu domowego - mówi Piotr Lipiński z PAYBACK.

Z badania PAYBACK Opinion Poll wynika, że od kilku lat wydatki na wyprawkę szkolną kształtują się na zbliżonym poziomie – czyli między 301 a 700 zł. W ubiegłym roku taką kwotę zadeklarowało 69 proc. rodziców, w 2012 – 65 proc. Większą kwotę na zakupy (nawet o 500 zł) przeznaczy w tym roku 20 proc. Polaków.

Rodzice szukają możliwości jak najtańszych zakupów, coraz częściej więc decydują się na zakupy przez internet. W e-sklepach w przybory i akcesoria szkolne zaopatrzy się cztery razy więcej Polaków niż przed rokiem. Podręczniki kupione przez internet mogą być tańsze niż w stacjonarnych księgarniach o kilka czy nawet kilkanaście złotych. Ponadto internetowe księgarnie często oferują również rabaty na zakup reszty wyprawki lub bezpłatną wysyłkę.

- Połowa badanych zakupi podręczniki w internecie, to półtora razy więcej osób niż w zeszłym roku. Co ciekawe co trzeci Polak planuje zakup urządzeń elektronicznych, ponad połowa z nich czytniki e-booków, które mają służyć dzieciom do nauki - zaznacza Lipiński.

Wydatki może też obniżyć zakup używanych podręczników na kiermaszach lub od osób prywatnych. Jeśli książki są aktualne i niezbyt zniszczone, na wyposażenie dziecka do szkoły rodzice mogą dzięki temu wydać nawet o kilkadziesiąt złotych mniej. Mimo to większość rodziców decyduje się na zakup nowych podręczników (70 proc.).

Choć rodzice starają się robić szkolne zakupy z głową, to ponad 65 proc. badanych przyznaje, że podczas zakupów część przedmiotów trafia do koszyka spontanicznie – przede wszystkim rzeczy, które nie są w szkole niezbędne. Duży wpływ na to ma obecność dzieci podczas zakupów.

Większość Polaków (ponad 75 proc.) decyduje się na kupno wyprawki jeszcze przez rozpoczęciem roku szkolnego. Pozwala to nie tylko na skompletowanie potrzebnych książek i przyborów bez pośpiechu, lecz także na oszczędność, ponieważ niektórzy wydawcy w wakacje proponują korzystne rabaty.

– Istnieje również możliwość dofinansowania zakupu podręczników z budżetu państwa. Taki rządowy program dofinansowania istnieje od 2002 roku, niestety tylko połowa rodziców wie, komu takie dofinansowanie przysługuje i w jaki sposób się o nie ubiegać – podkreśla ekspert.

Program „Wyprawka szkolna” jest przeznaczony na zakup podręczników m.in. dla uczniów II, III i VI klasy szkoły podstawowej, III klasy szkoły ponadgimnazjalnej oraz dla dzieci niepełnosprawnych. Na pomoc mogą liczyć rodziny, w których dochód na jedną osobę nie przekracza 539 zł. Według szacunków Ministerstwa Edukacji Narodowej z programu będzie mogło skorzystać 488 tys. uczniów (w tym 121 tys. z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego).

Źródło artykułu:Newseria
szkołaelektronikawyprawka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (49)