Trwa ładowanie...
dbquj87

W cypryjskim parlamencie debata ws. depozytów bankowych; głosowanie wieczorem (synteza)

19.03. Nikozja (PAP) - W cypryjskim parlamencie rozpoczęła się długo wyczekiwana debata ws. obłożenia depozytów bankowych jednorazowym podatkiem, co otworzyłoby drogę do realizacji...

dbquj87
dbquj87

19.03. Nikozja (PAP) - W cypryjskim parlamencie rozpoczęła się długo wyczekiwana debata ws. obłożenia depozytów bankowych jednorazowym podatkiem, co otworzyłoby drogę do realizacji programu pomocowego dla Cypru w wys. 10 mld euro wynegocjowanego w piątek w Brukseli z eurogrupą i MFW.

Z doniesień w cypryjskiej prywatnej telewizji Sigma, na które powołuje się agencja AFP, wynika, że wszystkie partie polityczne zapowiedziały, iż wstrzymają się od głosu. Deputowani opowiadają się za znalezieniem nowego rozwiązania dla wyjścia z kryzysu.

Według najnowszych informacji głosowanie ma się rozpocząć około godz. 20.30 (19.30 czasu polskiego).

Nicos Tornaritis, członek rządzącej partii Zgromadzenie Demokratyczne (DISY), która ma 20 z 56 mandatów w parlamencie, zapowiedział w telewizji Sigma, że jego ugrupowanie jednomyślnie wstrzyma się od głosu.

dbquj87

Doniesienia te potwierdza kancelaria prezydenta i szefa rządu Nikosa Anastasiadisa, na którą powołuje się agencja EFE. Anastasiadis zakłada, iż parlament odrzuci plan obłożenia depozytów specjalnym podatkiem, i dlatego zwołał na środę na godz. 11 czasu lokalnego (10 czasu polskiego) spotkanie liderów grup parlamentarnych "w celu przeanalizowania alternatywnych rozwiązań" sytuacji - podała kancelaria. Rzecznik rządu oświadczył, że o kontrowersyjnym planie ratunkowym dla Cypru prezydent ma jeszcze we wtorek rozmawiać przez telefon z kanclerz Niemiec Angelą Merkel (politycy rozmawiali ze sobą już w poniedziałek).

Źródła w cypryjskim Ministerstwie Finansów, na które powołuje się agencja dpa, podały, że rząd Cypru chce wyłączyć z planowanego podatku posiadaczy niewielkich oszczędności - do 20 tys. euro. Informacje te potwierdził Reuters, pisząc, że rząd Cypru złożył w parlamencie projekt ustawy o jednorazowym podatku od depozytów, wyłączając z tego podatku depozyty do 20 tys. euro.

W przypadku depozytów od 20 tys. do 100 tys. euro podatek ma wynieść 6,75 proc., a w przypadku depozytów powyżej 100 tys. euro - 9,9 proc. Jednak prezes cypryjskiego banku centralnego Panikos Demetriades opowiedział się we wtorek za wyłączeniem z opodatkowania depozytów do 100 tys. euro. Jednocześnie ostrzegł, że uchwalenie ustawy o tym podatku grozi Cyprowi odpływem co najmniej 10 proc. depozytów w ciągu kilku dni.

Ministrowie finansów państw strefy euro zezwolili Cyprowi na więcej elastyczności w kwestii planowanego podatku od depozytów bankowych. Eurogrupa zgodziła się w poniedziałek na pewną elastyczność Nikozji w określaniu zasad podatku, podkreślając jednak, że wpływy z jego tytułu muszą wynieść 5,8 mld euro. Jest to warunkiem otrzymania przez zagrożoną bankructwem wyspę pakietu ratunkowego w wys. 10 mld euro.

dbquj87

O tym, że porozumienie ws. depozytów jest zgodne z prawem unijnym, zapewniał we wtorek na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik Komisji Europejskiej Olivier Bailly. "Pracowaliśmy wraz z cypryjskimi władzami nad opracowaniem porozumienia, które zostało osiągnięte w ubiegłym tygodniu na posiedzeniu eurogrupy. Jesteśmy przekonani, że jest ono zgodne z prawem unijnym" - zaznaczył.

Chodzi o stawki 6,75 proc. dla wszystkich depozytów do 100 tys. euro i 9,9 proc. dla większych. Deponenci na Cyprze przyjęli to z ogromnym oburzeniem, ale nie mieli już możliwości wycofania wszystkich pieniędzy z banków, ponieważ na kontach profilaktycznie - jeszcze przed decyzją parlamentu - od razu zamrożono im stosowne kwoty. Do czwartku banki na Cyprze są zamknięte, a w bankomatach zabrakło pieniędzy.

Przeciwko planowanym podatkom protestuje też Rosja, której firmy i obywatele zdeponowali na wyspie miliardy euro. Ambasador Rosji przy UE Władimir Czyżow podczas wtorkowej telekonferencji z brukselskimi dziennikarzami porównał ten podatek do "siłowego wywłaszczenia". "Ta decyzja jest groźna ze względu na możliwe społeczne reperkusje na Cyprze oraz ze względu na możliwy efekt domina w krajach strefy euro" - powiedział. Dodał, że cały system bankowy na Cyprze może się załamać, gdy po otwarciu banków w tym kraju ludzie ruszą po swoje pieniądze.

dbquj87

Plan dla Cypru spotkał się też z ostrą krytyką w Parlamencie Europejskim. Pierwszą reakcją rynków na pomysł opodatkowania depozytów bankowych na Cyprze były spadki na giełdach i rekordowe osłabienie euro do dolara.

Szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem zapewniał, że nie ma potrzeby wprowadzania podatku od depozytów w innych krajach strefy euro. "To jest całkowicie wykluczone" - podkreślił w holenderskim parlamencie.

Pytany o planowany na Cyprze program ratunkowy, wiążący się z opodatkowaniem depozytów, szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski powiedział we wtorek w TVP Info, że "to będzie przestrogą dla krajów, które z przechowywania pieniędzy z różnych dziwnych źródeł zrobiły przemysł narodowy". Jego zdaniem sytuacja na Cyprze jest kolejnym argumentem "na rzecz odpowiedzialności finansowej". (PAP)

cyk/ mc/ ana/

dbquj87
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dbquj87