W czwartek na GPW lekkie wzrosty, rynek pozostaje w trendzie wzrostowym (analiza)
10.01. Warszawa (PAP) - Czwartkowa sesja przebiegała pod znakiem lekkich wzrostów, które wspierał rosnący ponad 3 proc. kurs PGNiG. Zdaniem analityków rynek pozostaje w trendzie...
10.01.2013 | aktual.: 10.01.2013 16:53
10.01. Warszawa (PAP) - Czwartkowa sesja przebiegała pod znakiem lekkich wzrostów, które wspierał rosnący ponad 3 proc. kurs PGNiG. Zdaniem analityków rynek pozostaje w trendzie wzrostowym i ewentualne przełamanie wsparcia na 2.545 punktów sygnalizowałby możliwość powrotu do spadków.
"Handel w Warszawie przybiegał w czwartek spokojnie. Jesteśmy relatywnie słabsi w stosunku do indeksów bazowych, słabość tę widać od dłuższego czasu, jednak na razie podaży nie udało się wypracować na tyle dużej przewagi byśmy mogli mówić o sygnałach odwrócenia tendencji wzrostowej" - powiedział PAP Paweł Danielewicz, analityk DM BZ WBK.
"Rozstrzyga się kwestia czy to, co się tworzy na WIG 20 jest formacją wierzchołkową i będzie zapowiadało większą korektę. Na razie takiego sygnału nie widać. Dosyć istotnym poziomem jest 2.545 punktów - zanegowanie tego wsparcia byłoby zapowiedzią pogłębienia się ruchu korekcyjnego" - dodał.
Tymczasem czwartkowa sesja zgodnie z oczekiwaniami rozpoczęła się od lekkich wzrostów. WIG 20 na otwarciu sesji wzrósł o 0,18 proc. i wyniósł 2.572,11 punktów. Kolejne minuty notowań przyniosły dalsze wzrosty i około 11.00 indeks wzrósł do 2.587 punktów.
W południe napłynęły na rynek informacje o stopach procentowych. Zarówno bank centralny Anglii, jak i EBC pozostawiły stopy procentowe bez zmian, co było oczekiwane przez rynek.
O 14.30 napłynęły na rynek istotne dane makroekonomiczne, które jednak miały ograniczony wpływ na sesję. Departament Pracy USA podał, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła o 4 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 371 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się tymczasem, że będzie to 365 tys.
Przed 15.00 doszło do skokowej poprawy nastrojów, które wyciągnęły WIG 20 na 2.581 punktów, jednak później rynek lekko osłabł i o 16.07 indeks największych spółek rośnie o 0,2 proc. i wynosi 2.572,46 punktów.
Wśród dużych spółek pozytywnie wyróżniał się kurs TVN-u oraz Kernela, akcje pierwszej spółki o 16.16 rosły o 3,3 proc. ,a drugiej o 2,8 proc.
Wzrost indeksu wspierał rosnący kurs PGNiG, który o 16.15 rósł o 3,2 proc. do 5,42 zł, czyli znalazł się na poziomie najwyższym od października 2007 roku.
Kolejny dzień drożały papiery Lotosu, mimo obniżenia rekomendacji dla spółki przez Societe Generale do "sprzedaj" z "trzymaj", przy wycenie na poziomie 33,6 zł. Za akcje spółki o 16.12 płacono 39,50zł, po zwyżce o 2 proc.
Ponad 1 proc. rosną akcje BRE Banku. Jego prezes poinformował w czwartek między innymi o tym, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż BRE wypłaci dywidendę z zysku za 2012 rok. Wypłata ma być niższa niż 50 proc. ubiegłorocznego zysku. BRE Bank nie wypłacał dywidendy w latach 2008-2011.
Zdaniem analityków informacje o prawdopodobnej dywidendzie za 2012 r. oraz powtórzeniu w 2013 r. ubiegłorocznego zysku są pozytywne. Doniesienia o tegorocznym zysku analitycy uważają natomiast za neutralne i zgodne z konsensusem.
"Dywidenda to lekkie pozytywne zaskoczenie, pytanie jak wysoka ona będzie. Bardzo pozytywnym zaskoczeniem jest natomiast deklaracja powtórzenia w 2013 r. wyniku z 2012 r. Oznaczałoby to, że w sektorze bankowym nie ma żadnego kryzysu. Wynik netto jest zgodny z oczekiwaniami, zarząd wcześniej o tym wspominał" - powiedział PAP Tomasz Bursa z Ipopema Securities.
W czwartek drożały także akcje ZA Puławy i Azoty Tarnów. Ministerstwo Skarbu podtrzymało w porannym komunikacie, że zamierza objąć nową emisję Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach skierowaną do akcjonariuszy Puław. Chce wymienić 50,67 proc. akcji Puław na nowe akcje Tarnowa. W czwartek, 10 stycznia, kończą się zapisy na akcje serii D Azotów Tarnów.
Tarnów zyskuje 3,5 proc., a Puławy rosną o 1,2 proc.(PAP)
seb/ osz/