W Krakowie od stycznia podwyżka opłat za wodę i ścieki
Od 1 stycznia krakowianie zapłacą więcej niż obecnie za dostarczenie wody i ścieków, zamiast 9,88 zł - 10,15 zł brutto za m sześc . Taką taryfę uchwalili w środę radni.
02.12.2015 20:30
"Podwyżki będą niższe niż wcześniej zakładaliśmy, m.in. dlatego, że udało się nam pozyskać dodatkowe środki unijne na inwestycje" - mówił PAP członek zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Piotr Ziętara. Dodał, że podwyżka taryfy o 0,27 gr za m sześc. dla przeciętnego gospodarstwa, w którym zużycie wody na osobę wynosi 3,8 m sześc. miesięcznie, będzie skutkowała wzrostem rachunków o ok. 3 zł.
Kraków wśród 10 największych miast Polski zajmuje obecnie siódme miejsce, jeśli chodzi o wysokość opłat za dostarczanie wody i odprowadzenia ścieków. "Mamy informacje o planach innych spółek wodociągowych i wiemy, że mimo podwyżki w przyszłym roku spadniemy na miejsce ósme" - podkreślił Ziętara.
Po podwyżce roczne przychody MPWiK wrosną o ok. 10 mln zł. Pieniądze będą przeznaczone m.in. na inwestycje, ale - jak wyjaśnił Ziętara - podwyżki są konieczne także dlatego, że rosną koszty, jakie ponosi spółka m.in. podatek od nieruchomości, opłaty za korzystanie ze środowiska, koszty energii.
Przyszłoroczny plan inwestycyjny krakowskiej spółki opiewa na 104 mln zł. Wybudowana ma być m.in. magistrala Krzemionki-Mistrzejowice oraz zbiorniki Górka Narodowa-Wschód wraz z magistralami doprowadzającymi do nich wodę, co ma zapewnić niezbędną rezerwę wody pitnej dla północnej części miasta.
Modernizowane mają być zakłady uzdatniania wody m. in. Zakład Dłubnia oraz sieć kanalizacyjna w osiedlach Skotniki, Kostrze i Sidzina i budowana kanalizacja we wschodniej części miasta.
Długość sieci wodociągowej w Krakowie to 2 tys. 178 km, a kanalizacyjnej 1 tys. 799 km.
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Krakowie zamierza wydać do 2019 r. na inwestycje łącznie 542 mln zł. Do 2019 r. w Krakowie opłaty za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków mają według wieloletniego planu wzrosnąć w sumie o ok. 14 proc., ale konkretne stawki taryfowe są ustalane co roku.