W Libii kontrofensywa wojsk Kadafiego (synteza weekendowa)

06.03. Warszawa (PAP/PAP, Reuters) - Wojska Muammara Kadafiego przypuściły w niedzielę kontrofensywę na trzy libijskie miasta opanowane przez powstańców; walki trwają od soboty. W...

06.03. Warszawa (PAP/PAP, Reuters) - Wojska Muammara Kadafiego przypuściły w niedzielę kontrofensywę na trzy libijskie miasta opanowane przez powstańców; walki trwają od soboty. W weekend napięta sytuacja panowała w innych krajach arabskich. Rijad zapowiedział wprowadzenie zakazu demonstracji.

Żołnierze Kadafiego, wspierani przez czołgi, artylerię, samoloty myśliwskie i śmigłowce, zaatakowali Zawiję, 50 km na zachód od Trypolisu, a na wschód od stolicy: Misratę oddaloną od niej o 200 km i Ras al-Unuf - o 660 km.

Jak ocenia agencja Reutera ożywienie działań wojsk Kadafiego w obliczu przybierającego na sile powstania oraz ich zdolność do kontratakowania zwiększa obawy, że Libia może zmierzać raczej w kierunku przewlekłej wojny domowej niż szybkiej rewolucji, jak w przypadku Tunezji i Egiptu.

Według rzecznika libijskiego rządu siły Kadafiego osiągnęły kilka łatwych zwycięstw, jednak z relacji świadków wynika, że wiele miast wciąż pozostaje w rękach sił antyrządowych. Mimo to zwolennicy Kadafiego świętowali zwycięstwo i wokół stolicy słychać było w niedzielę strzały z broni automatycznej.

Pojawiły się nawet informacje, że żołnierze kontrolują już wszystkie miasta po drodze do Bengazi i przymierzają się do zajęcia tej powstańczej stolicy.

Reuters podał jednak, że Bengazi wciąż jest całkowicie pod kontrolą sił antyrządowych, ale powstańcy musieli wycofać się z miejscowości Ben Dżawad, którą zajęli w sobotę, z powrotem do kontrolowanego przez nich od piątku Ras Al-Unuf.

Powstańcy, otoczeni przez siły rządowe w centrum Zawii, odparli w niedzielę kolejny szturm przeprowadzony przez siły Kadafiego. W sobotę odparli dwa podobne ataki żołnierzy wspieranych przez czołgi i artylerię. Elitarne jednostki dowodzone przez syna Kadafiego, Chamisa, przeprowadziły szturm na Misratę.

Jak podała gazeta "Sunday Times", powstańcy w kontrolowanej przez nich wschodniej części kraju aresztowali oddział ośmiu brytyjskich komandosów z SAS oraz niskiego rangą dyplomatę. Wykonywali oni tajną misję, której celem miało być nawiązanie kontaktu z przywódcami libijskiej opozycji.

Opozycja jest niezadowolona z brytyjskiej inicjatywy, ponieważ obawia się, że Kadafi może wykorzystać ją jako dowód na zachodnią interwencję wojskową, co zmniejszyłoby poparcie społeczne dla rewolucji.

Przywódca Libii w wywiadzie dla dziennika "Journal du Dimanche" oświadczył, że walczy z terroryzmem, i dziwi się, że międzynarodowa społeczność nie udziela mu pomocy.

Tymczasem powstańcza Narodowa Rada Libijska ogłosiła się "jedynym przedstawicielem Libii" i poinformowała, że wyznaczyła trzyosobowy komitet kryzysowy, w którym znajdzie się szef dyplomacji oraz naczelny dowódca sił powstańczych.

Głównodowodzącym sił powstańczych został Omar Hariri. Za sprawy zagraniczne odpowiedzialny będzie Ali Essawi, były ambasador w Indiach. Na czele komitetu kryzysowego, który ma usprawnić proces podejmowania decyzji, stanął Mahmud Dżebril.

W sobotę ONZ poinformowało, że do tej pory blisko 192 tys. osób, głównie zagranicznych robotników pracujących czasowo w Libii, uciekło z kraju ogarniętego walkami, a blisko 10 tys. uchodźców kieruje się ku granicy z Egiptem.

Napięta sytuacja panuje również w pozostałych krajach arabskich, w których doszło do fali protestów inspirowanych wydarzeniami w Egipcie i Tunezji.

Prezydent Jemenu Ali Abd Allah Salah oficjalnie potwierdził w sobotę, że nie posłucha opozycji i zostanie na stanowisku do końca kadencji w 2013 r. Opozycja apelowała wcześniej, by oddał władzę do końca tego roku. W piątek Salah zgodził się na plan przewidujący nowelizację konstytucji i ordynacji wyborczej w kierunku nadania parlamentowi rzeczywistego charakteru przedstawicielskiego oraz zagwarantowanie prawa do pokojowych protestów.

W Bahrajnie tysiące szyickich demonstrantów, od ponad trzech tygodni domagających się reform politycznych i protestujących przeciw dyskryminacji w rządzonym przez sunnicką dynastię kraju, utworzyło w sobotę ogromny ludzki łańcuch wokół stolicy. Policja nie interweniowała. Według organizatorów do łańcucha dołączyli też sunnici.

W Arabii Saudyjskiej MSW zapowiedziało, że wprowadzi zakaz demonstracji. W ostatnich tygodniach na wschodzie kraju zdominowanego przez sunnitów doszło do serii protestów ludności szyickiej, których uczestnicy domagali się głównie uwolnienia więźniów przetrzymywanych bez procesów.

W Omanie sułtan Kabus ibn Said as-Said po raz drugi w ciągu tygodnia wprowadził zmiany w swoim rządzie, wymieniając tym razem dwóch ministrów. Od ponad tygodnia w tym kraju dochodzi do demonstracji, których uczestnicy domagają się reform politycznych.(PAP)

keb/ kar/ jtt/

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów